PolskaAndrzej Duda: Kraków nie może być miastem nożowników

Andrzej Duda: Kraków nie może być miastem nożowników

Zorganizowanie sejmowego spotkania krakowskich parlamentarzystów w sprawie bezpieczeństwa na krakowskich ulicach zapowiedział w Krakowie poseł PiS Andrzej Duda.

Andrzej Duda: Kraków nie może być miastem nożowników
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

09.09.2013 | aktual.: 09.09.2013 15:50

- Sytuacja nabrzmiała już do tego stopnia, że jeżeli nie podejmiemy natychmiastowych, bardzo ostrych działań, także politycznych, to będzie tylko gorzej. W związku z tym poproszę w sejmie o spotkanie wszystkich krakowskich posłów, po to, żebyśmy razem usiedli i przynajmniej wstępnie zastanowili się, jakie podjąć działania - powiedział Duda.

Jego zdaniem podstawowym działaniem byłoby zwiększenie aktywności policji i straży miejskiej we wspólnych patrolach. - Kraków nie może być miastem nożowników - powiedział.

Zabójstwo 23-latka w centrum Krakowa

Bezpośrednim powodem propozycji takiego spotkania jest zabójstwo 23-letniego studenta. Do zdarzenia doszło w sobotę o godz. 2.30 nad ranem przy ul. Grodzkiej. Student stanął w obronie dziewczyny, którą zaczepiał nietrzeźwy przechodzień i został ugodzony nożem w okolice serca. Zmarł w szpitalu. 35-letni napastnik, zidentyfikowany na podstawie monitoringu i zatrzymany w okolicach przejścia podziemnego przy Dworcu PKO, miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Nie przyznał się do winy, wyjaśniając, że nic nie pamięta. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące.

Było to kolejne zabójstwo z użyciem noża w ostatnich dniach w Krakowie. Tydzień wcześniej w jednym z krakowskich nocnych lokali ciosem noża zabity został 36-letni mężczyzna.

- Sytuacja w Krakowie pod względem bezpieczeństwa jest tragiczna - powiedział Duda, podkreślając, że "standardem stało się zaczepianie przez grupki pijanych ludzi" i że "Kraków może być postrzegany jako miasto nożowników".

Poinformował, że w wyniku jego interpelacji do ministra spraw wewnętrznych, po ostatnim zabójstwie maczetą w Krakowie, uzyskał odpowiedź, że "Kraków ma dostateczną ilość etatów policyjnych i stan bezpieczeństwa jest pilotowany". Tymczasem - zdaniem Dudy i towarzyszących mu podczas konferencji radnych PiS - to właśnie brak policyjnych patroli na ulicach jest główną przyczyną braku bezpieczeństwa w mieście.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (136)