PolitykaAndrzej Duda i start z niekontrolowanego lotniska. Incydent lotniczy zgłoszony dopiero po tygodniu

Andrzej Duda i start z niekontrolowanego lotniska. Incydent lotniczy zgłoszony dopiero po tygodniu

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych odnotowała, że PLL LOT zgłosił incydent lotniczy niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Chodzi o start samolotu z prezydentem Andrzejem Dudą z niekontrolowanego lotniska. Incydent zgłoszono dopiero po tygodniu.

Andrzej Duda i start z niekontrolowanego lotniska. Incydent lotniczy zgłoszony dopiero po tygodniu
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Deja

31.07.2020 | aktual.: 02.08.2020 01:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

10 lipca tvn24.pl i "Gazeta Wyborcza" ujawniły, że Embraer 175 z prezydentem Dudą na pokładzie wystartował 2 lipca po godz. 22 z lotniska w Babimoście (Lubuskie) niedaleko Zielonej Góry. Stało się to, wbrew przepisom, już po zakończeniu służby przez kontrolera lotów i bez wydanej przez niego zgody na start.

Dwoje pilotów maszyny zostało zawieszonych. Sprawę wyjaśnia LOT - od którego rząd wyczarterował na ten lot samolot wraz z załogą - pod nadzorem Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Jak donosi portal tvn24.pl, LOT zwlekał ze zgłoszeniem incydentu do PKBWL przez tydzień. Według przepisów zgłoszenie powinno być natychmiastowe, tymczasem w systemie widnieje on pod datą 9 lipca. Obok zamieszczono adnotację "termin zgłoszenia zdarzenia niezgodny z obowiązującymi przepisami".

Andrzej Duda i start z niekontrolowanego lotniska. Incydent lotniczy zgłoszony dopiero po tygodniu

- Przekroczono wszystkie terminy. Ustawa prawo lotnicze mówi jednoznacznie, że każde zdarzenie lotnicze powinno być zgłaszane do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych w terminie nie dłuższym niż 72 godziny - wyjaśnił w rozmowie z portalem Andrzej Pussak, wiceprzewodniczący PKBWL ds. pilotażowych.

Dziennikarz tvn24.pl zwraca uwagę, że zgłoszenie przez LOT incydentu do Komisji nastąpiło w dniu, w którym sprawą zaczęły się interesować media. Przewoźnik do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego nie udziela szczegółowych informacji na temat zajścia.

Stenogram z rozmowy pilotów z wieżą kontroli lotów, potwierdził, że kontroler informował o końcu swojej służby o godzinie 22 i nie wydał zgody na start embraera z prezydentem na pokładzie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (553)