Amerykańskie wakacje francuskiego prezydenta
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy swoje
pierwsze wakacje jako szef państwa spędza w Stanach Zjednoczonych -
w miejscowości Wolfeboro nad jeziorem Winnipesaukee w stanie New
Hampshire.
03.08.2007 | aktual.: 04.08.2007 03:31
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/amerykanskie-wakacje-nicolasa-sarkozy-ego-6038700528043137g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/amerykanskie-wakacje-nicolasa-sarkozy-ego-6038700528043137g )
Amerykańskie wakacje Nicolasa Sarkozy'ego
Pobyt Sarkozy'ego wzbudził sensację wśród mieszkańców miasteczka, które reklamuje się jako najstarszy letni kurort w USA. Spędzają tam czasem urlopy sławy ekranu, ale nikt nie pamięta, by do Wolfeboro zawitał prezydent obcego państwa.
Jak pisze "New York Times", Sarkozy w eskorcie licznych ochroniarzy zatrzymał się w leżącej nad jeziorem posiadłości byłego menadżera koncernu Microsoft Michaela Appe. Jego dom ma specjalny pokój na spotkania z mediami, 11 łazienek i prywatną plażę. Koszt wynajmu to 30.000 dolarów tygodniowo.
Francuscy prezydenci wakacje spędzają zwykle w letniej rezydencji rządowej w Prowansji niedaleko Riwiery. Wybór miejsca wypoczynku przez Sarkozy'ego komentuje się jako kolejne potwierdzenie jego proamerykańskich sympatii.
Prezydent mówi, że jest dumny, iż nazywają go "Amerykaninem", podziwia amerykańską przedsiębiorczość i poleganie na sobie zamiast życie na garnuszku państwa.
Na wakacjach Sarkozy codziennie biega w szortach. Pokazywanie prezydenckich łydek jest także odstępstwem od francuskiej tradycji, gdyż jego poprzednicy uważali, że uwłacza to godności urzędu.
Tomasz Zalewski