Amerykański admirał: Chiny będą gotowe do ataku na Tajwan znacznie wcześniej niż sądziliśmy
Dowódca amerykańskich operacji morskich, Michael Gilday ostrzega, że w najbliższym czasie może dojść do niepokojących wydarzeń w relacjach pomiędzy Chinami a Tajwanem. Pekin może wkrótce podjąć "zjednoczeniową" próbę. Marynarka wojenna USA powinna być przygotowana na konflikt na Pacyfiku.
Podczas ostatniego zjazdu Chińskiej Partii Komunistycznej prezydent Xi Jinping potwierdził ambicje Pekinu, dotyczące "zjednoczenia" Tajwanu z Chinami kontynentalnymi. To może znaczyć, że Pekin, który zapowiadał plany "integracji" na najbliższą "sześciolatkę", zamierza przyspieszyć te działania. Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w tym tygodniu, że Chińska Republika Ludowa do wiosny podejmie kroki w tej sprawie.
- Nie chodzi tylko o to, co mówi prezydent Xi, ale o to, jak Chińczycy się zachowują i co robią. W ciągu ostatnich 20 lat widzieliśmy, że dotrzymali każdej obietnicy, którą złożyli wcześniej - powiedział admirał Michael Gilday, szef Navy Operation, przemawiając podczas Rady Atlantyckiej w Waszyngtonie.
Admirał Gilday: "Chiny będą gotowe do ataku na Tajwan znacznie wcześniej niż sądziliśmy"
Jak podaje USNews te czarne przewidywania były formułowane już w 2021 roku przez Senacką Komisję Sił Zbrojnych USA. Według przewidywań ekspertów aneksja Tajwanu przez Chiny jest "nieunikniona". Specjaliści spodziewali się, że do ewentualnej próby siłowego "zjednoczenia" może dojść nie wcześniej niż w 2027 roku. Admirał Phil Davidson, ówczesny szef amerykańskiego Dowództwa Indo-Pacyfiku mówił wtedy i prawdopodobieństwie takiego ataku w najbliższych sześciu latach.
- Wszystko wskazuje jednak na to, że Pekin może podjąć próbę w najbliższym czasie. - Była mowa dacie 2027, ale moim zdaniem to się wydarzy w 2022 lub 2023 roku. Nie mogę tego wykluczyć. Wcale nie chcę panikować. I oczywiście wcale sobie tego nie życzymy, ale to będzie - powiedział Gilday.
Admirał apeluje, by Stany Zjednoczone "zmaksymalizowały krajowe wskaźniki produkcji broni, która naprawdę ma znaczenie w walce" i "zapewniły przemysłowi jasny zestaw przewidywalnych, stabilnych środków finansowych".
Jednocześnie Gilday wyraża przekonanie, że USA robią wszystko, by być w gotowości i przewidywać kroki Chin. Takim działaniom sprzyjać ma między innymi nowa inicjatywa marynarki wojennej - Project Overmatch. To systemy i platformy zsynchronizowane z siecią, które mogą udostępniać i przesyłać dane o namierzaniu przeciwnika.
- Mówimy o tym, co musimy mieć, aby odstraszać, walczyć i zwyciężać. Okręty, które tam kierujemy, muszą być gotowe do walki - podkreśla admirał.
