Amerykańscy marines ukrywali dowody przeciw sobie
Amerykańscy żołnierze piechoty morskiej mogli niszczyć lub ukrywać świadczące przeciw nim dowody w toczącym się śledztwie o zabójstwo 24 cywili w irackiej miejscowości Hadisa - pisze "New York Times".
18.08.2006 | aktual.: 18.08.2006 07:54
Gazeta powołuje się na opinie uczestniczących w śledztwie przedstawicieli resortu obrony. Twierdzą oni, że usiłowano sfałszować lub zniszczyć księgę raportów jednostki i nagranie, potwierdzające winę marines. Film został zrobiony z powietrza przez zwiadowczy samolot bezzałogowy.
Ostatecznie nagranie trafiło do śledczych, ale dopiero po zdecydowanej interwencji wysokiej rangi dowódcy z Iraku. Nie wiadomo jednak, kto usiłował wprowadzić zmiany w księdze czy zatrzymać nagranie - zastrzega "New York Times". Gazeta dodaje, że Pentagon odmówił komentarza na ten temat.
Anonimowe źródła z Pentagonu już wcześniej wskazywały, że zgromadzone dotąd dowody obciążają marines, gdyż sugerują, że zabili oni Irakijczyków z premedytacją. Tragiczny incydent wydarzył się 19 listopada 2005 roku. Marines początkowo wyjaśniali, że cywile - w tym kobiety i dzieci - zginęli w wyniku wybuchu bomby podłożonej przy drodze i w wymianie ognia rebeliantów z wojskami, która się potem wywiązała.