Amerykanin buduje osiedla
Irving Moskowitz finansuje osadnictwo na Zachodnim Brzegu.
23.07.2009 | aktual.: 23.07.2009 07:55
Działalność obywatela Stanów Zjednoczonych stała się poważnym problemem w stosunkach amerykańsko-izraelskich. Prezydent Barack Obama zażądał od Izraela natychmiastowego wstrzymania budowy nowego apartamentowca w arabskiej części Jerozolimy. Nie wiedział, że pieniądze na nią płyną z USA. Prasa wytropiła 80-letniego Irvinga Moskowitza ,który od 1988 roku finansuje żydowskie osadnictwo na Zachodnim Brzegu i we wschodniej Jerozolimie pieniędzmi zarobionymi na salonie bingo w jednym ze slumsów Los Angeles. Już ponad 160 milionów dolarów Moskowitz przeznaczył na kontrowersyjne inwestycje, w wyniku których tysiące arabskich rodzin musiały opuścić swoje domy lub zostały odcięte od krewnych. Milioner nie ukrywa, że finansuje strategiczne projekty mieszkaniowe, które mają zwiększyć izraelską obecność na Zachodnim Brzegu i we wschodniej Jerozolimie. Jednym z nich jest nowy apartamentowiec. Izrael stanowczo odrzuca żądanie wstrzymania jego budowy, a komentatorzy apelują do Obamy, by zajął się salonem bingo Moskowitza.
Maciej Jarkowiec