Amerykanie ujawniają działania Rosjan. "Moskwa szykowała to jeszcze przed inwazją"
Courtney Austrian, wiceszefowa misji USA przy OBWE, poinformowała, że Stany Zjednoczone odkryły co najmniej 18 obozów filtracyjnych, przez które przechodzą Ukraińcy deportowani do Rosji. Moskwa miała je przygotować jeszcze zanim brutalnie zaatakowała Ukrainę.
O sprawie poinformowała w piątek Ukraińska Prawda na podstawie doniesień "The New York Times".
- Do tej pory odkryto co najmniej 18 obozów filtracyjnych po obu stronach granicy ukraińsko-rosyjskiej - powiedziała Courtney Austrian. Według niej Moskwa najprawdopodobniej przygotowała większość z nich, zanim jej siły wkroczyły na Ukrainę.
Przesłuchania, bicie, tortury
Obozy filtracyjne znajdują się w szkołach, ośrodkach sportowych i instytucjach kulturalnych w niektórych częściach Ukrainy i Federacji Rosyjskiej.
Ci, którzy opuścili Rosję po "przefiltrowaniu", informowali o przesłuchaniach, biciu i torturowaniu osób podejrzanych o związki z Siłami Zbrojnymi Ukrainy, a także zaginięciach.
Zobacz też: Gigantyczna eksplozja rosyjskiego czołgu T-80BV. Ukraińska artyleria w akcji
Ukraińcy są wysyłani do miast w całej Rosji
Z obozów filtracyjnych Ukraińcy są wysyłani do miast w całej Rosji. Jak wynika często z ich zeznań, trafiają do regionów w pobliżu Chin lub Japonii.
Austrian nazwała filtrowanie "procederem stalinowskim", dodając, że jest to "kolejny w długiej historii Rosji przypadek wykorzystywania masowej deportacji i depopulacji w celu podporządkowania sobie i kontrolowania ludzi".
Przytoczyła również wywiady z ludźmi, którzy przeszli przez obozy i opowiadali o tym, jak skonfiskowano ich paszporty i jak niektórych z nich zachęcano do ubiegania się o rosyjskie obywatelstwo.
20 czerwca, jak przypomina Ukraińska Prawda, wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że Rosja deportowała na swoje terytorium ok. 1,2 mln obywateli Ukrainy, w tym 240 tys. dzieci.