Amerykanie torturowali zatrzymanych Afgańczyków
Afgańczycy pojmani w zeszłym miesiącu przez amerykańskich żołnierzy byli torturowani. Piszą o tym w poniedziałek amerykańskie dzienniki Washington Post i New York Times.
11.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Mężczyźni - ofiary przesłuchań prowadzonych przez Amerykanów w bazie w Kandaharze - twierdzą, że bito ich mimo protestów i wyjaśnień, że nie są talibami i zatrzymano ich przez pomyłkę. Pentagon przyznał, że wywiad dostał fałszywą informację i że zwolnionych w czwartek 27 Afgańczyków trzymano 16 dni w więzieniu niepotrzebnie.
Amerykanie zaatakowali pozycje rzekomych talibów i bojowników al-Qaedy w Uruzganie 24 stycznia. Podczas ataku na szkołę i miejscowy urząd zginęło co najmniej 15 mieszkańców miasteczka, a jeden Amerykanin został ranny.
Ujętych 27 Afgańczyków, głównie pełniących obowiązki policjantów, poddano ostrym przesłuchaniom. Kilku z nich dotkliwie pobito. Komendanta miejscowej prorządowej policji skopano i pobito, łamiąc mu żebra.
Gubernator prowincji twierdzi, że Amerykanie wiedzą, kto wprowadził ich w błąd i że odpowiedzialni za kolejny omyłkowy atak na niewinnych ludzi powinni zostać surowo ukarani. (jask)