Amerykanie porwani koło Nasirii
Około 14 pracowników kuwejckiej firmy
ochraniającej osoby i obiekty w Iraku, zostało uprowadzonych koło
miasta Nasirija - podały w piątek amerykańskie źródła wojskowe i
media. Wśród porwanych jest czterech obywateli USA.
17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 05:43
Doniesienia na ten temat są na razie niepełne i niejasne. Wynika z nich, że konwój składający się z 19 pojazdów wpadł w pułapkę na punkcie kontrolnym w okolicach Nasirii, rozmieszczonym jednak w miejscu, gdzie zazwyczaj nie było kontroli.
Telewizja ABC News podała, że porwanych zostało 14 pracowników kuwejckiej firmy Crescent Security Group, świadczącej w Iraku usługi ochroniarskie i zatrudniającej cudzoziemców, m.in z Zachodu. Przedstawiciel firmy Jason Boyle nie potwierdził jednak porwania, mówiąc jedynie, że doszło do incydentu na południu Iraku.
Nasirija jest stolicą prowincji Zi Kar, w której we wrześniu kontrolę przejęły od żołnierzy włoskich irackie siły bezpieczeństwa.