Trwa ładowanie...
d2zvufv
27-11-2010 12:05

Ambasador zataił, że pracował w SB - MSZ go zwolni?

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja dotycząca polskiego ambasadora w Peru Jarosława Spyry, w tej chwili sprawę analizuje kierownictwo MSZ - poinformował rzecznik resortu Marcin Bosacki. "Rzeczpospolita" napisała, że Spyra zataił, iż w przeszłości pracował w SB.

d2zvufv
d2zvufv

Sobotnia "Rzeczpospolita" napisała, że IPN złożył do sądu wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec Spyry. IPN nie ujawnia powodu złożenia wniosku. "Rz" powołując się na nieoficjalne informacje pisze, że w oświadczeniu lustracyjnym Spyry brakuje informacji o tym, że pracował w Służbie Bezpieczeństwa.

Bosacki potwierdził, że chodzi właśnie o taki zarzut wobec ambasadora.

- Minister Radosław Sikorski zna sprawę, w tej chwili kierownictwo resortu ją analizuje. Decyzji na temat pana ambasadora należy się spodziewać w przyszłym tygodniu, po weekendzie - powiedział Bosacki.

"Rz" pisze, że Spyra wstąpił do Służby Bezpieczeństwa zaraz po studiach; był tam przygotowywany do pracy w wywiadzie, ale zakończył służbę po dziesięciu miesiącach, bo w Polsce skończył się komunizm. W archiwach zachowała się jego teczka funkcjonariusza - donosi "Rz".

d2zvufv

Spyra był m.in. stażystą w Akademii Dyplomatycznej w Wiedniu i w Instytucie Hoovera przy Uniwersytecie Stanford.

W latach 1993-1995 piastował stanowisko II sekretarza w ambasadzie w Peru. Następnie w latach 1995-1999 był I sekretarzem i radcą w ambasadzie w Brazylii. Po powrocie z placówki pracował w MSZ w departamencie Azji, Australii i Ameryki Łacińskiej oraz departamencie Ameryki. W latach 2002-2007 był ambasadorem RP w Chile.

d2zvufv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zvufv
Więcej tematów