Alkohol, dachowanie i poważne obrażenia 18-latki. Wypadek w lubelskim
Dziewczyna wsiadła do samochodu z pijanym mężczyzną. Kierowca stracił panowanie nad autem. Ford dachował, a ranna 18-latka trafiła do szpitala.
Do wypadku doszło około godz. 2 w sobotę na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Łabuńki Pierwsze.
30-latek z gm. Tomaszów Lubelski kierując fordem stracił panowanie nad pojazdem. Wjechał do przydrożnego rowu doprowadzając do dachowania samochodu.
Autem podróżowała również 18-letnia dziewczyna, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Trafił do aresztu. Czekają go poważne konsekwencje
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca jechał z nadmierną prędkością. Badanie trzeźwości wykazało też, że był pijany. W organizmie miał ponad promil alkoholu.
Został zatrzymany i przewieziony na komendę. Zgodnie z przepisami, za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Kodeks przewiduje również odpowiedzialność - do 3 lat pozbawienia wolności, za spowodowanie wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała.
Jeżeli dodatkowo sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości, sąd może zaostrzyć karę. Ponadto w stosunku do pijanego sprawcy wypadku poza karą sąd orzeka również zakaz prowadzenia pojazdów.
Okoliczności i szczegółowy przebieg zdarzenia wyjaśniają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
