Algieria: 60 ofiar starć w rejonie Kabylii
Ponad 60 osób zginęło w ciągu ostatnich dni w zamieszkach, do których doszło w należącym do Algierii rejonie Kabylii, zamieszkanym przez berberyjską mniejszość narodową. Poinformował o tym w poniedziałek Hosin Ait Ahmed, przywódca opozycyjnego Frontu Sił Socjalistycznych (FFS).
Jest ponad 60 zabitych. Mam wszystkie nazwiska. Do tego dochodzą ranni - poinformował przywódca jednej z dwóch największych partii reprezentujących Kabylów - rdzenną ludność Algierii.
Z kolei część prasy w Algierze twierdzi, że zabitych jest 80 osób.
Do starć doszło po incydencie, w którym policja zastrzeliła licealistę, a także po informacji, iż za zabójstwem w 1998 roku znanego berberyjskiego pieśniarza Lunesa Matuba stoją nie islamiści, jak powszechnie uważano, lecz siły rządowe. (aso)