Alert pogodowy w sześciu regionach. IMGW wydał ostrzeżenia
Mróz oraz opady śniegu i deszczu - to czeka nas w nocy i poniedziałkowy poranek. Meteorolodzy ostrzegają przed bardzo śliskimi drogami, a policja apeluje o wyjątkową ostrożność.
Na zimowe warunki muszą być przygotowani mieszkańcy całej Polski, ale wyjątkowo niebezpiecznie będzie na południowym zachodzie.
Instytut Metrologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem dla woj. dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego, śląskiego i wielkopolskiego. Temperatura spadnie tam poniżej zera, a miejscami przy gruncie może być nawet -5 st. Celsjusza. To oznacza zamarzanie mokrych nawierzchni dróg i chodników.
Zobacz też: "Ale urwał!" po rosyjsku
- Oby najgorzej nie było rano w poniedziałek, kiedy wszyscy ruszą do pracy. Uważajmy szczególnie na odcinkach dróg w lasach, a w miastach na ulicach w parkach - tam może być najbardziej ślisko - mówi w rozmowie z WP sierż. szt. Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji.
Apeluje też o to, aby faktycznie dostosować prędkość do warunków pogodowych. - Nawet jeśli znak zezwala nam na jazdę z prędkością do 90 km/h to przy oblodzeniu bezpieczna może być dużo niższa - przestrzega policjant.
IMGW wydał też ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia dla rejonu ujścia Odry i Zalewu Szczecińskiego w Zachodniopomorskiem. Miejscami poziom wody może dojść do stanów ostrzegawczych, a lokalnie nawet powyżej. Służby monitorują stan Odry i jej dopływów.
