Alert na Morzu Czarnym. Kolejny rosyjski okręt
Dowództwo Operacyjne "Południe" alarmuje: Rosja zwiększyła liczbę lotniskowców rakietowych na Morzu Czarnym do trzech. Flota ma być uzbrojona w pociski Kalibr.
13.02.2023 | aktual.: 13.02.2023 18:39
"Wróg zwiększa obecność nośników rakietowych na Morzu Czarnym i aktywuje obronę powietrzną" - czytamy we wpisie Dowództwa "Południe". "Do dwóch okrętów podwodnych dodano fregatę, więc łączna salwa pocisków typu Kalibr wynosi obecnie 16" - podkreślono.
Dowództwo podkreśliło, że w związku z "dozbrojeniem" Morza Czarnego przez Rosjan w żadnym wypadku nie należy lekceważyć alarmów powietrznych. "Bądźcie ostrożni i czujni" - zaapelowało "Południe".
Rosgwardia w obwodzie chersońskim
W poniedziałek sztab generalny ukraińskiej armii poinformował, że w obawie przed działaniami dywersyjnymi dowództwo rosyjskie skierowało na okupowaną część obwodu chersońskiego Gwardię Narodową (Rosgwardia).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wschodnich odcinkach frontu słabo wyposażeni żołnierze przeciwnika leczeni są z odmrożeń – wskazano w raporcie z ostatniej doby.
Rosjanie hospitalizowani z powodu odmrożeń
"W celu nasilenia działań przeciwdywersyjnych na tymczasowo zajętych terytoriach obwodu chersońskiego przeciwnik skierował tam blisko 200 żołnierzy Rosgwardii. Zostali oni rozmieszczeni w bazie wypoczynku Czajka w miejscowości Lazurne, gdzie dla bezpieczeństwa okupantów ograniczono możliwość poruszania się lokalnych mieszkańców" – powiadomił sztab na Facebooku.
Według strony ukraińskiej ze względu na słabe wyposażenie w odzież zimową żołnierze przeciwnika coraz częściej są hospitalizowani z powodu odmrożeń. "W placówkach medycznych w Gorłówce w obwodzie donieckim z taką diagnozą hospitalizowanych jest 30 proc. wszystkich rannych pacjentów" – czytamy.
źródło: Ukrinform / PAP