Aleksiej Nawalny w złym stanie. Biały Dom ostrzega Rosję: będą konsekwencje
Pogarsza się stan zdrowia Aleksieja Nawalnego. Sprawę więzionego rosyjskiego opozycjonisty skomentował Biały Dom. - Będą konsekwencje, jeśli pan Nawalny umrze - poinformował Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydentaUSA Joe Bidena.
Jake Sullivan skomentował stan zdrowia Aleksieja Nawalnego na łamach CNN. - Poinformowaliśmy rosyjski rząd, że to, co dzieje się z panem Nawalnym, który przebywa w ich areszcie, jest ich odpowiedzialnością i że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności przez społeczność międzynarodową - powiedział w niedzielę Jake Sullivan.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Joe Bidena zaznaczył, że w kwestii ewentualnych środków, jakie mogą podjąć amerykańskie władze, administracja "przygląda się wielu różnym sankcjom". - Nie zamierzam w tym momencie publicznie mówić o tych rzeczach, ale poinformowaliśmy, że będą konsekwencje, jeśli pan Nawalny umrze - dodał Sullivan.
Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził w sobotę, że sytuacja Nawalnego jest "całkowicie niesprawiedliwa i całkowicie niewłaściwa".
Zobacz też: Powikłania po COVID-19 mogą trwać nawet 6 miesięcy? Prof. Miłosz Parczewski wyjaśnia
Aleksiej Nawalny w kolonii karnej. Apel do Putina
W sprawie przebywającego w kolonii karnej Aleksieja Nawalnego wypowiedzieli się deputowani z kilku zgromadzeń ustawodawczych w regionach Rosji. Stan zdrowia zagraża jego życiu. Mimo to nie udziela się mu pomocy medycznej - przekazali deputowani.
W specjalnym liście do prezydenta Władimira Putina zaapelowali o uwolnienie zarówno Nawalnego, jak i wszystkich więźniów politycznych w Rosji.
Jako pierwsza wiadomość o złym stanie zdrowia Aleksieja Nawalnego przekazała Aleksandra Zacharowa, przedstawicielka związku zawodowego lekarzy. Przypomnijmy: rosyjski opozycjonista pod koniec marca zaczął głodówkę.
Źródło: CNN