Aleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Domaga się zwrotu ubrań. Mówi o "niezbitym dowodzie"

Aleksiej Nawalny wystosował apel do Rosji. Według niego strona rosyjska przetrzymuje jego odzież, na której mogą się znajdować ślady nowiczoka. Zdaniem opozycjonisty to "niezbity dowód" ws. jego otrucia.

Aleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Chodzi o jego ubraniaAleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Chodzi o jego ubrania
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

Aleksiej Nawalny opublikował na blogu wpis, w którym odnosi się do próby otrucia. Przypomnijmy: rosyjski opozycjonista znajduje się obecnie w szpitalu w Berlinie, po tym jak doszło do próby otrucia go nowiczokiem. To środek paralityczno-drgawkowy, który był produkowany jeszcze w ZSRR.

Nawalny podkreśla we wpisie, że trująca substancja została znaleziona przez niemieckich lekarzy zarówno w jego organizmie, jak i też na jego ciele. Według niego ślady trucizny powinny też znajdować się na ubraniu. Jego zdaniem to "niezbity dowód" na to, że próbowano go otruć.

"Zanim pozwolono mnie wywieźć do Niemiec, zdarto ze mnie całe ubranie i wysłano mnie zupełnie gołego. Biorąc pod uwagę, że nowiczok został znaleziony na moim ciele, jest bardzo prawdopodobne, że moje ubranie to bardzo ważny dowód w tej sprawie - napisał Nawalny. Żądam, aby moja odzież została starannie zapakowana w plastikową torbę i odesłana do mnie" - oświadczył rosyjski opozycjonista.

Konflikt na prawicy. Jarosław Gowin dołączy do opozycji? Borys Budka: "Wiele rzeczy jest możliwych"

Aleksiej Nawalny otruty. Kulisy sprawy

Aleksiej Nawalny 20 sierpnia trafił do szpitala w Omsku na Syberii. Lider antykremlowskiej opozycji poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Dzięki presji rodziny udało się go przetransportować do Niemiec, gdzie dochodzi do siebie pod okiem lekarzy.

Od samego początku podejrzewano, że Nawalny mógł zostać otruty. Lekarze z Omska twierdzili jednak, że trucizny w jego organizmie nie znaleziono. Strona niemiecka opublikowała zupełnie sprzeczny komunikat. Poinformowano: "Nawalny został jednak otruty. Substancja, którą mu podano, to środek chemiczny z grupy Nowiczok".

Tydzień temu w mediach społecznościowych pojawiła się fotografia, na której Nawalny leży na łóżku w otoczeniu swoich najbliższych: żony i syna. Wówczas zdjęciu towarzyszył krótki komunikat, w którym Nawalny informował, że jest już w stanie oddychać samodzielnie.

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"