Trwa ładowanie...

Aleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Domaga się zwrotu ubrań. Mówi o "niezbitym dowodzie"

Aleksiej Nawalny wystosował apel do Rosji. Według niego strona rosyjska przetrzymuje jego odzież, na której mogą się znajdować ślady nowiczoka. Zdaniem opozycjonisty to "niezbity dowód" ws. jego otrucia.

Aleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Chodzi o jego ubraniaAleksiej Nawalny apeluje do Rosji. Chodzi o jego ubraniaŹródło: East News
d1cctsq
d1cctsq

Aleksiej Nawalny opublikował na blogu wpis, w którym odnosi się do próby otrucia. Przypomnijmy: rosyjski opozycjonista znajduje się obecnie w szpitalu w Berlinie, po tym jak doszło do próby otrucia go nowiczokiem. To środek paralityczno-drgawkowy, który był produkowany jeszcze w ZSRR.

Nawalny podkreśla we wpisie, że trująca substancja została znaleziona przez niemieckich lekarzy zarówno w jego organizmie, jak i też na jego ciele. Według niego ślady trucizny powinny też znajdować się na ubraniu. Jego zdaniem to "niezbity dowód" na to, że próbowano go otruć.

"Zanim pozwolono mnie wywieźć do Niemiec, zdarto ze mnie całe ubranie i wysłano mnie zupełnie gołego. Biorąc pod uwagę, że nowiczok został znaleziony na moim ciele, jest bardzo prawdopodobne, że moje ubranie to bardzo ważny dowód w tej sprawie - napisał Nawalny. Żądam, aby moja odzież została starannie zapakowana w plastikową torbę i odesłana do mnie" - oświadczył rosyjski opozycjonista.

Konflikt na prawicy. Jarosław Gowin dołączy do opozycji? Borys Budka: "Wiele rzeczy jest możliwych"

Aleksiej Nawalny otruty. Kulisy sprawy

Aleksiej Nawalny 20 sierpnia trafił do szpitala w Omsku na Syberii. Lider antykremlowskiej opozycji poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Dzięki presji rodziny udało się go przetransportować do Niemiec, gdzie dochodzi do siebie pod okiem lekarzy.

d1cctsq

Od samego początku podejrzewano, że Nawalny mógł zostać otruty. Lekarze z Omska twierdzili jednak, że trucizny w jego organizmie nie znaleziono. Strona niemiecka opublikowała zupełnie sprzeczny komunikat. Poinformowano: "Nawalny został jednak otruty. Substancja, którą mu podano, to środek chemiczny z grupy Nowiczok".

Tydzień temu w mediach społecznościowych pojawiła się fotografia, na której Nawalny leży na łóżku w otoczeniu swoich najbliższych: żony i syna. Wówczas zdjęciu towarzyszył krótki komunikat, w którym Nawalny informował, że jest już w stanie oddychać samodzielnie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1cctsq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cctsq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj