PolskaAleksandra Dulkiewicz dostaje pogróżki

Aleksandra Dulkiewicz dostaje pogróżki

Aleksandra Dulkiewicz od dłuższego czasu otrzymuje anonimowe pogróżki. Twierdzi, że nasilenie tych wiadomości ma zwykle miejsce po oburzających materiałach przygotowanych przez telewizję publiczną.

Aleksandra Dulkiewicz dostaje pogróżki
Aleksandra Dulkiewicz dostaje pogróżki
Źródło zdjęć: © Mateusz Wlodarczyk / Forum | RM, Mateusz Wlodarczyk / Forum
oprac. EWK

14.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Wciąż otrzymuję pogróżki. Wciąż chodzę z ochroną. Przedwczoraj znów byłam składać zeznania w dwóch sprawach – powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w internetowej części programu "Gość Radia ZET".

Prezydent Gdańska podkreśliła, że fala listów, maili i telefonów najczęściej zdarza się po tym, kiedy jest przypuszczony atak przez media publiczne i zwykle trwa to kilka dni. - Jeden z panów, który zadzwonił, potem przepraszał. Mówił, że takie rzeczy mówią w "Wiadomościach", że ludzie nie widzą już co myśleć – opowiadała Dulkiewicz.

Aleksandra Dulkiewicz. Więcej ataków na prezydentkę Gdańska

Brat zamordowanego Pawła Adamowicza mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że media publiczne i bliskie władzy tworzą atmosferę publicznego przyzwolenia na falę hejtu, mnożenie gróźb i obelg. Jego zdaniem szczególnym obiektem ataku stała się Aleksandra Dulkiewicz. Wyraził także zaniepokojenie faktem odmowy wszczęcia postępowania karnego po nadesłanych do niej groźbach.

- Na czterech stronach drobnym maczkiem uzasadnia się, dlaczego groźby nie mogą być ścigane przez prokuraturę z urzędu. Koronnym argumentem jest to, że e-mail z obelgami i groźbami nadszedł na urzędowy adres prezydent Gdańska o godzinie 22.07 – czyli, jak wywiodła prokuratura, po godzinach pracy. Z tego powodu, zdaniem prokuratury, sprawca nie może być ścigany z urzędu. Trudno nie nazwać tej argumentacji kuriozalną - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" poseł Piotr Adamowicz.

Przypomnijmy, że odpowiedzialny za zamach na Pawła Adamowicza Stefan W. po ataku na ówczesnego prezydenta Gdańska podczas finału WOŚP wykrzyczał: "Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz". Za "tortury" uznawał on wyrok za serię napadów na banki, który usłyszał w czasach Donalda Tuska.

Zobacz także: Przemysław Czarnek ostro o rektorze WUM. Zdecydowana reakcja Michała Kamińskiego

Komentarze (88)