Albo offset albo nici z F‑16
Szef Komitetu Badań Naukowych i zarazem Komitetu Offsetowego Michał Kleiber przyznał, że jeśli nie uda się uzgodnić listy zakładów do których skierowane zostaną amerykańskie inwestycje, to nie dojdzie do realizacji kontraktu na zakup samolotów F-16. Kleiber powiedział, że teoretycznie można to sobie wyobrazić, ale to czarny scenariusz i on nie wierzy, by się spełnił.
14.01.2003 10:23
We wtorkowych "Sygnałach dnia" Kleiber powiedział, że środki uzyskane od koncernu Lockheed Martin w ramach umów kompensacyjnych za zakup samolotów F-16, rząd chce przeznaczyć na rozwój przedsiębiorstw, które mają szanse na wzrost i sprostanie konkurencji w przyszłości, nie zaś jako remedium na bieżące potrzeby.
Profesor Kleiber podkreślił, że obie strony mają teraz około 4 miesiące, aby przygotować ostateczną ofertę offsetową - będzie ona wynikiem negocjacji.
Szef Komitetu Offsetowego dodał, że lista przedsiębiorstw z branży zbrojeniowej, które miałaby wziąć udział w offsecie jest już prawie gotowa. Jak stwierdził, kłopoty są raczej z ułożeniem listy przedsiębiorstw cywilnych.
Zgodnie z prawem połowa środków z umów kompensacyjnych trafić ma do branży zbrojeniowej, a druga do przemysłu cywilnego.
Michał Kleiber powiedział, że polska strona chce wybrać takie firmy, które będą mogły zostać kołem zamachowym polskiej gospodarki. Wydzielono tu trzy obszary: usługi teleinformatyczne; biotechnologia i farmaceutyka oraz obszar związany z nowymi technologiami. (mag)