PolskaAlbo becikowe, albo podwyżki

Albo becikowe, albo podwyżki

Albo becikowe, albo podwyżki dla nauczycieli - taki warunek stawia ministerstwo finansów. Według Zyty Gilowskiej, w przyszłorocznym budżecie nie starczy pieniędzy na oba ta cele.

Minister edukacji poinformował o piśmie, jakie w tej sprawie otrzymał z ministerstwa finansów. Roman Giertych nie chce zgodzić się na takie rozwiązanie. To jest sprzeczne z umową koalicyjną i nikt tego nie poprze - mówił Giertych.

Wczoraj podczas posiedzenia sejmowej komisji edukacji okazało się, że dodatkowe pieniądze są w przyszłorocznym budżecie, tyle, że nikt nie zapisał w ustawie, na co mają być wydane. W praktyce może się zatem okazać, że samorządy zamiast dać nauczycielom podwyżki, mogą te pieniądze przeznaczyć np. na nagrody czy odprawy.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)