Albertynki chcą od państwa 27 mln zł
Pozew Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. Brata Alberta w Krakowie (działa na rzecz zakonu albertynek) rozpatruje właśnie Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
22.01.2010 05:30
Stowarzyszenie żąda wypłaty w formie pieniężnej lub gruntów o wartości 27 mln zł za mienie utracone w PRL.
Tymczasem w połowie grudnia Prokuratura Okręgowa w Gliwicach postawiła zarzuty rzeczoznawcy, który wyceniał grunty, jakie już otrzymało to towarzystwo. Karol Sz. miał blisko pięciokrotnie zaniżyć wartość trzech działek w Zabrzu. Operaty szacunkowe opiewały na ponad 7 mln zł wobec przeszło 34,3 mln zł rzeczywistej wartości działek.
Towarzystwo działające na rzecz krakowskich albertynek to największy beneficjent Komisji Majątkowej. Za utracone w czasach PRL 69 hektarów dostało z Komisji Majątkowej ponad 20 razy więcej ziemi - prawie 1500 hektarów na Śląsku i w Małopolsce o wartości ponad 73 mln zł, w tym cenne działki przeznaczone pod zabudowę, np. w Zabrzu. Utraconą w PRL ziemię rzeczoznawca wycenił na prawie 100 mln zł - podaje gazeta.