Alaska. Mieszkańcy przeżyli chwile grozy. Trzęsienie ziemi mogło wywołać tsunami
Było naprawdę groźnie. Trzęsienie ziemi na Alasce mogło spowodować potężne tsunami.
Trzęsienie ziemi na Alasce
22 lipca półwysep Alaska nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4, które mogło spowodować tsunami. Wydano ostrzeżenia i zawyły syreny.
Trzęsienie ziemi i alarm przed tsunami na Alasce
Jak podały amerykańskie służby geologiczne USGS, trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4 nawiedziło w środę 22 lipca półwysep Alaska. Ogłoszono alarm przed tsunami - poinformowały amerykańskie służby geologiczne USGS.
Trzęsienie ziemi miało miejsce dokładnie 90 km na południe od Perryville. Alarm dotyczył obszaru znajdującego się w promieniu 300 km od epicentrum.
Alaska. Alarm odwołany
Służby geologiczne USGS początkowo podawały, że podziemne wstrząsy nastąpiły na głębokości 10 m pod powierzchnią. Później tę informację wyprostowano - okazało się, że była to głębokość 29 m.
Około południa 22 lipca alarm przed tsunami na Alasce został odwołany. Choć wcześniej ostrzegano mieszkańców, by udali się w nieceo wyżej położone tereny, na szczęście nic się nie wydarzyło. Niebezpieczna, niszczycielska fala nie nadeszła.
Rząd uśmiechnie się do młodych wyborców? Jarosław Gowin wspomniał o postulatach syna