ŚwiatAlarmujący raport. Gdzie się podziały tysiące dzieci?

Alarmujący raport. Gdzie się podziały tysiące dzieci?

Od 2018 do 2020 roku w Europie zgłoszono zniknięcie 18 292 dzieci i nastolatków, które dotarły do Europy jako uchodźcy bez opieki dorosłych.

Kilkanaście tysięcy dziecięcych uchodźców zniknęło w latach 2018-2020
Kilkanaście tysięcy dziecięcych uchodźców zniknęło w latach 2018-2020
Źródło zdjęć: © Getty Images | Adam Berry

18.04.2021 21:43

Przed swoim zniknięciem dzieci te już były objęte opieką władz któregoś z państw unijnych. Większość zaginionych nieletnich pochodzi z Maroka, Algierii i Erytrei.

O sprawie poinformowało centrum badań i analiz "Lost in Europe", wspierane między innymi przez brytyjski dziennik "The Guardian", niderlandzką stację radiowo-telewizyjną VPRO, flamandzki dziennik "De Standaard" i niemiecką rozgłośnię radiowo-telewizyjną Berlin-Brandenburg (RBB).

Jak wynika z danych niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego, od 2018 do 2020 roku w Niemczech zaginęło łącznie 7 806 nieletnich bez opieki dorosłych. Rozgłośnia RBB poinformowała, że większość z nich pochodziła z Afganistanu, Maroka oraz Algierii. Z tej liczby odnalazło się 7 082 dziewcząt i chłopców, ale po 724 z nich przepadł wszelki ślad.

Zobacz też: Koniec koalicji z PiS na czele? Jan Maria Jackowski dał do myślenia

Jak informuje dalej rozgłośnia RBB, Federalny Urząd Kryminalny ocenia podane przez siebie dane jako przybliżone. Przewodniczący Niemieckiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom (DKHW) Holger Hofmann ostro skrytykował ten stan rzeczy.

Jak powiedział, "to, że Federalny Urząd Kryminalny często nie ma dokładnych informacji o liczbie zaginionych dzieci i nastolatków z grupy młodocianych uchodźców pozbawionych opieki osób dorosłych, należy uznać za skandal ze względu na opiekę nad nimi".

Skandaliczne braki w danych

Zdaniem rozgłośni RBB, ogólnoeuropejska analiza centrum badań "Lost in Europe" ujawnia "skandaliczne braki" w danych statystycznych państw członkowskich Unii Europejskiej.

Na przykład, Francja, Dania i Rumunia w ogóle nie rejestrują u siebie młodocianych pozbawionych opieki osób dorosłych jako odrębnej kategorii uchodźców. Bułgaria natomiast nie rozróżnia wśród uchodźców pomiędzy dziećmi pozbawionymi opieki dorosłych i dziećmi podróżującymi pod opieką.

Unijna komisarz ds. spraw wewnętrznych odpowiedzialna za kwestie uchodźcze, Ylva Johansson, wyjaśniła za pośrednictwem swojego rzecznika, że Komisja Europejska już zasygnalizowała państwom członkowskim "konieczność wzmożenia wysiłków w przeciwdziałaniu zaginięciom nieletnich uchodźców, między innymi poprzez lepsze zbieranie danych".

Międzynarodowe siatki przestępcze

Obrońcy praw dziecka - w tym: międzynarodowa organizacja pozarządowa ECPAT, Niemieckie Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom (DKHW) czy działający przy Radzie Europy ekspert ds. handlu ludźmi Kevin Hyland - twierdzą, że rzeczywista liczba zaginionych nieletnich może być znacznie wyższa.

Największym dla nich zagrożeniem jest wykorzystywanie ich przez siatki przestępcze. DKHW wezwało do utworzenia jednolitego europejskiego systemu zbierania danych oraz do powołania specjalnego unijnego komisarza do spraw zaginięć nieletnich uchodźców.

(EDP, KNA/jak)

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Zobacz także
Komentarze (13)