Alarm w NATO. "Musimy zwiększyć produkcję broni"

- Putin nie szykuje się do pokoju, ale szykuje nowe ofensywy. Musimy zapewnić Ukrainie wszystko, co pozwoli jej wywalczyć pokój - powiedział szef NATO. Alarmował, że "tempo zużycia amunicji w Ukrainie jest znacznie większe, niż tempo naszej produkcji". Zaapelował o "zwiększenie produkcji i inwestycje w zdolności produkcyjne". Zabrał także głos na temat myśliwców, które mogłyby zostać przekazane Ukrainie.

Alarm w NATO. "Musimy zwiększyć produkcję broni"
Alarm w NATO. "Musimy zwiększyć produkcję broni"
Źródło zdjęć: © Kremlin, PAP
Mateusz Czmiel

Jens Stoltenberg, szef Sojuszu Północnoatlantyckiego, w przeddzień posiedzenia ministrów obrony NATO w Brukseli poruszył najważniejsze kwestie dotyczące wojny w Ukrainie.

Stoltenberg: musimy zapewnić Ukrainie wszystko

Jak stwierdził, "Putin nie szykuje się do pokoju, ale szykuje nowe ofensywy". - Musimy zapewnić Ukrainie wszystko, co pozwoli jej wywalczyć pokój - oświadczył w poniedziałek. - Musimy nadal zapewniać Ukrainie wszystko, czego potrzebuje do zwycięstwa i osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju - powiedział Stoltenberg.

- Jest oczywiste, że mamy do czynienia z logistycznym wyścigiem z czasem. Kluczowe zasoby, takie jak amunicja, paliwo i części zamienne, muszą dotrzeć do Ukrainy, zanim Rosja przejmie inicjatywę na polu bitwy. Szybkość będzie ratowała ludzkie istnienia - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojna w Ukrainie "uszczupla zapasy" NATO

Zwrócił uwagę, że jeśli Putin wygra w Ukrainie, to zarówno on, jak i inne reżimy autorytarne wyciągną wniosek, że użycie siły się opłaca. Jens Stoltenberg poinformował, że jednym z tematów rozmów ministrów będzie kwestia uzupełnienie zapasów amunicji.

- Wojna w Ukrainie zużywa ogromne ilości amunicji i uszczupla nasze zapasy. Obecne tempo zużycia amunicji przez Ukrainę wielokrotnie przewyższa tempo naszej produkcji. Nasz przemysł obronny jest pod presją. Czas oczekiwania na amunicję dużego kalibru zwiększył się z 12 do 28 miesięcy. Zamówienia złożone dzisiaj zostaną zrealizowane za 2,5 roku. Musimy zwiększyć produkcję i zainwestować w zdolności produkcyjne - powiedział.

Myśliwce dla Ukrainy. Jest stanowisko NATO

Dopytywany o sprawę ewentualnych dostaw myśliwców przez kraje NATO do Ukrainy, Stoltenberg zastrzegł, że takie dostawy nie oznaczałyby, że Sojusz stałby się stroną konfliktu.

Wyraził również przypuszczenie, że kwestia samolotów będzie omawiana na wtorkowym spotkaniu ministrów obrony Sojuszu w kwaterze głównej NATO.

Sekretarz generalny podkreślił jednocześnie, że Ukraina potrzebuje pilnego wsparcia, a przekazanie myśliwców wymaga czasu.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainienatobroń
Wybrane dla Ciebie