Alaksandr Łukaszenka w ostrym orędziu. Znów straszy rozlewem krwi

We wtorek w Pałacu Republiki w Mińsku prezydent Białorusi wygłosił orędzie, w którym mocno zaatakował opozycję. W niedzielę 9 sierpnia na Białorusi odbędą się wybory prezydenckie.

ŁukaszenkaAlaksandr Łukaszenka mówił o rozlewie krwi
Źródło zdjęć: © president.gov.by

Alaksandr Łukaszenka przemawiał przed 2,5 tysiącem gości zgromadzonych z okazji wyborów, ale jego słowa były też transmitowane na cały kraj za pośrednictwem radia i telewizji. Prezydent od razu przeszedł do ataków na opozycję.

Mówił, że przeciw Białorusi prowadzona jest wojna hybrydowa, która może zmienić swoje oblicze i zakończyć się rozlewem krwi. I choć przez całe wystąpienie Łukaszenka sugerował, że jego rywalka w wyścigu prezydenckim Swiatłana Cichanouska jest jedynie pionkiem w większej grze, to nie zdradził, kto de facto miałby nią sterować.

Nawiązał za to do incydentu z zatrzymaniem ponad 30 rosyjskich najemników z tzw. grupy Wagnera, do którego doszło 30 lipca. - Ci ludzie byli skierowani specjalnie na Białoruś. Otrzymali rozkaz: czekać - krzyczał prezydent Białorusi - sugerując, że grupa miała dążyć do wszczynania zamieszek i destabilizacji kraju (o to samo oskarża Cichanouską).

Wspomniane zatrzymanie jest jednak dla Łukaszenki o tyle kłopotliwe, że najemnicy byli Rosjanami, a jak sam prezydent podkreślał: - Rosja była i będzie najbliższym partnerem Białorusi.

Białoruś. Sytuacja jest krytyczna. Przybywa zarażonych, a Łukaszenka idzie w zaparte

Po raz kolejny w ostatnich tygodniach prezydent Łukaszenka straszył słuchaczy wspominając o możliwości użycia siły. - Jeszcze nie pociągnęli za spust. Ale próba zorganizowania masakry w centrum Mińska jest już oczywista. Przeciwko Białorusi rzucono miliardowe zasoby - kontynuował.

Jak zauważył dziennikarz i członek Zarządu Głównego Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut, Łukaszenka nie dokończył przemówienia i nagle po prostu odszedł od mównicy. Jego orędzie zostało nagrodzone długimi oklaskami.

Opozycja popiera Cichanouską

Główna kontrkandydatka Łukaszenki Swiatłana Cichanouska prowadzi kampanię wyborczą dopiero o niedawna. Robi to w zastępstwie swojego zatrzymanego przez milicję męża - popularnego blogera politycznego - Siarhieja. Pomimo tego na wiece kandydatki przychodzą tysiące osób. Ponadto Cichanouską wsparli inni politycy opozycji.

Wiktar Babaryka i Waleryj Cepkała, którzy nie mogli startować w wyborach z powodu odmówienia rejestracji poparli kandydatkę. I tura wyborów odbędzie się w niedzielę 9 sierpnia.

Wybrane dla Ciebie
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje