Al‑Qaeda może skorzystać z usług rosyjskiej mafii
Organizacja al-Qaeda Osamy bin Ladena może z czasem zacząć wykorzystywać rosyjską i post-komunistyczną mafię jako dostawcę broni, a także do prania pieniędzy - sądzi brytyjski ekspert Mark Galeotti z uniwersytetu w Keele.
Czy do zawiązania współpracy dojdzie w dużym stopniu, zależeć będzie od reakcji rosyjskiego rządu - podkreśla Galeotti, który specjalizuje się w analizach rosyjskiego świata przestępczego.
W artykule zamieszczonym w grudniowym numerze miesięcznika Jane`s Intelligence Review Galeotti podkreśla, że na obecnym etapie - gdy w Czeczenii toczy się wojna - taki wniosek może wydać się zbyt daleko idący. Autor zwraca jednak uwagę na pośrednie kontakty przy zakupie broni, do których dochodziło wcześniej.
Według niego, al-Qaeda w przeszłości akceptowała zakupy broni od rosyjskiego zorganizowanego świata przestępczego, dokonywane za pośrednictwem gangów działających w Dagestanie. Broń trafiała na pole walki do Czeczenii.
W miarę jak amerykańska akcja przeciwko al-Qaedzie będzie tej organizacji coraz bardziej dawała się we znaki, zostanie ona zmuszona do przestawienia się na nowe metody działania, jeśli chce kontynuować operację - napisał Galeotti.
Jedną z tych nowych, możliwych metod współpracy, jest - zdaniem brytyjskiego eksperta - pranie pieniędzy. Al-Qaeda korzysta z częściowo podziemnego systemu bankowego zwanego hawalą, ale międzynarodowa akcja przeciwko tej formie bankowości powoduje, iż osoby w nią zaangażowane zaczęły się obecnie mieć na baczności przed utrzymywaniem więzów z terrorystami, ponieważ grozi to konfiskatą aktywów.
Mafia ma regularnie do czynienia z praniem pieniędzy i obraca znacznie większymi sumami niż te, które potrzebują przetransferować terroryści. Usługi mafii są 3-4 razy droższe niż hawali, ale jest to cena, którą al-Qaeda będzie skłonna zapłacić, jeśli chce korzystać ze swych środków finansowych - uważa Galeotti.
Możliwa współpraca ma swoje granice. Dla mafii al-Qaeda jest użytecznym, potencjalnym klientem, ale nie na tyle ważnym, czy lukratywnym, by chciała ona zaryzykować dla niego utratę międzynarodowej swobody manewru, którą dysponuje i stosunkowo dużego poczucia bezpieczeństwa, które ma w Rosji. (jask)