Al-Qaeda inwestowała w złoto i drogie kamienie
Amerykańscy inspektorzy, poszukujący źródeł finansowania - a przede wszystkim ukrytych kont bankowych - organizacji Osamy bin Ladena al-Qaedy, sądzą, że wycofała ona większość funduszy z banków, lokując pieniądze w złocie i drogich kamieniach.
Jak pisze we wtorek amerykański dziennik Washington Post, proces wycofywania wielkich sum al-Qaedy z banków został przeprowadzony z finezją, tak że odpływu tych kwot z rynku niemal nie zauważono.
Transfer gotówki sprawił, że amerykańska kampania, mająca prowadzić do zamrożenie źródeł finansowania al-Qaedy zakończyła się fiaskiem - przyznaje gazeta, powołując się na ekspertów ds. finansowych z Azji, Afryki i USA.
Al-Qaeda zaczęła wycofywać pieniądze ze swych kont jeszcze przed zamachami z 11 września ubiegłego roku. Większość kwot została ulokowana w złocie lecz także w diamentach i rzadkich szafirach. Była to wielka operacja finansowa, którą jednak przegapiliśmy - powiada cytowany przez Washington Post europejski ekspert. Dziś trafiamy tylko na ślady, prowadzące na rynek kamieni szlachetnych i rzadkich metali - dodaje.
Według dziennika, proces likwidacji kont bankowych al-Qaedy rozpoczął się jeszcze w 1998 r. - po zamrożeniu przez USA kont afgańskich talibów w bankach amerykańskich. Na kontach tych znajdowała się suma 254 mln dolarów. (jask)