Al‑Kaida przyznała się do zamachu w Algierii
Północnoafrykańska gałąź Al-Kaidy
przyznała się do przeprowadzenia samobójczego zamachu w
Algierii, w którym - według algierskiego MSW - zginęły co najmniej
cztery osoby, a 20 zostało rannych.
W wypowiedzi wyemitowanej w telewizji Al-Arabija rzecznik Al- Kaidy, który przedstawił się jako Salah Abu Mohammad, powiedział, że samobójca jadący ciężarówką wyładowaną 500 kg materiałów wybuchowych uderzył w posterunek policji.
Do zamachu doszło w miejscowości Naciria, na północy Algierii, około 70 kilometrów na wschód od Algieru, o godzinie 7.00 rano - podało algierskie MSW.
Wybuch uszkodził kilka pobliskich budynków.
Akty terroru w Algierii powtarzają się od 1992 roku. Zazwyczaj ich celem były rząd i siły bezpieczeństwa.
11 listopada ubiegłego roku w atakach bombowych w Algierze zginęły 62 osoby. Celem jednego z nich było biuro ONZ w stolicy Algierii. Do zamachów przyznała się Al-Kaida w Islamskim Maghrebie.