ŚwiatAktorka porno grozi Trumpowi. Radzi "zapiąć pasy!"

Aktorka porno grozi Trumpowi. Radzi "zapiąć pasy!"

Znana pod pseudonimem Stormy Daniels, aktorka porno chciała zwrócić pieniądze, w zamian za możliwość opowiadania otwarcie o jej związku z prezydentem Trumpem. Właśnie minął termin ultimatum, jakie kobieta i jej prawnik postawili prezydentowi USA na podjęcie decyzji.

Aktorka porno grozi Trumpowi. Radzi "zapiąć pasy!"
Źródło zdjęć: © Getty Images | ethan miller

14.03.2018 | aktual.: 14.03.2018 11:23

Aktorka dostała 130 tys. dolarów od prawnika Trumpa za "zachowanie poufności". Michael D. Cohen przelał pieniądze na konto z własnej kieszeni. Wcześniej, według doniesień prasy, aktorka miała mówić znajomym, że miała kontakt seksualny z obecnym prezydentem Stanów Zjednoczonych.

Jednak - według prawnika aktorki Michaela Avenatti - Donald Trump nigdy nie podpisał umowy, która zobowiązuje kobietę do milczenia. Kobieta chce na tej podstawie zacząć mówić głośno o tym, co łączyło ją z obecnym prezydentem USA. I na samych słowach może się nie skończyć.

Adwokat Stormy Daniels wysłał do prawników Donalda Trumpa specjalny list, w którym napisano, że kobieta chce zyskać "prawo do mówienia o relacji z prezydentem", a także do "opublikowania wiadomości, zdjęć albo/i nagrań dotyczących prezydenta Trumpa, jakie może mieć w posiadaniu".

Prawnik gwiazdy porno, napisał na Twitterze, że minął termin ultimatum i teraz "pora zapiąć pasy". Póki co nie wyjaśnił dokładnie co miał na myśli publikując ten wpis. Dopytywany o to przez dziennikarzy "The Guardian" nie chciał niczego wyjaśniać. Swój wpis na Twitterze zakończył słowem "basta", co po włosku znaczy: dość!

Donald Trump zaprzecza jakimkolwiek doniesieniom o romansie ze Stormy Daniels. Biały Dom nie skomentował ultimatum.

Reporter popularnego programu "Good Morning America" podkreśla, że cała sprawa może okazać się "puszką Pandory" i przynieść katastrofalne skutki.

Źródło: theguardian.com / WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)