"W dniu 15 stycznia 2020 roku posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste o wadze 6,42 grama netto" - piszą prokuratorzy w akcie oskarżenia, do którego dotarł "Fakt".
Dziennik wyjaśnia, że zgodnie z zapisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii 21-letniemu raperowi Filipowi J. grozi kara nawet trzech lat więzienia.
Akt oskarżenia ws. brata Patryka Jakiego. Odpowie za marihuanę
"Fakt" zauważa, że Patryk Jaki jako konserwatywny polityk jest zagorzałym przeciwnikiem narkotyków, a po zatrzymaniu brata stwierdził, że 21-latek sam odpowiada za swoje czyny.
Zobacz wideo: Wybory 2020. Włodzimierz Czarzasty ostro o Agacie Kornhauser-Dudzie
Śledztwo ws. Filipa J. zostało wszczęte zaraz po zatrzymaniu mężczyzny. Prokuratura nie zgodziła się na warunkowe umorzenie postępowania.
Brat europosła PiS został zatrzymany, bo razem z kolegą przechodził w niedozwolonym miejscu przez ulicę w Warszawie. Kłopoty rapera zaczęły się wtedy, gdy po wylegitymowaniu funkcjonariusze sprawdzili, co zatrzymani mają w kieszeniach.
Marihuanę i haszysz znaleziono też w mieszkaniu młodego rapera. Mężczyzna nie trafił do aresztu podczas prowadzonego postępowania.
