Trwa ładowanie...
d2qw8sw
policja
16-05-2003 16:20

Akt oskarżenia wobec bandytów z Paroli

Ośmiu bandytów zostało oskarżonych o próbę odbicia w 2002 r. od innego gangu w podwarszawskich Parolach TIR-a z cennym ładunkiem. Do odbicia nie doszło, bo na miejscu była już policja. W strzelaninie zginął jeden z funkcjonariuszy.

d2qw8sw
d2qw8sw

Akt oskarżenia dotyczy tylko próby odbicia TIR-a z rąk grupy, która go zrabowała, nie obejmuje głównego wątku sprawy, jakim jest zabójstwo policjanta - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski. To śledztwo wciąż się toczy; nadal poszukiwany jest Jerzy Wojciech Brodowski vel Szuryga, domniemany zabójca Mirosława Żaka.

Akt oskarżenia przesłany do Sądu Okręgowego w Warszawie zarzuca sześciu osobom usiłowanie rozboju z użyciem broni palnej oraz jej nielegalne posiadanie. Dwie inne osoby są podejrzane o pomocnictwo w tym przestępstwie - przekazały one napastnikom informacje, gdzie inna grupa przestępcza ukryła TIR-a ze sprzętem rtv wartości 700 tys. zł.

Wszyscy oskarżeni znajdują się w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia. "Oskarżeni generalnie nie negują swego udziału w wydarzeniu, ale minimalizują własną rolę" - powiedział Kujawski.

W marcu 2002 r. policja odnalazła porwanego TIR-a, ukrytego we wsi Parole koło Nadarzyna. W czasie inwentaryzacji telewizorów ze skradzionego auta kilkunastu uzbrojonych gangsterów napadło na posesję, chcąc odbić TIR-a z rąk gangu, który go porwał. W strzelaninie śmiertelnie postrzelono aspiranta Mirosława Żaka, naczelnika sekcji kryminalnej z Piaseczna. Napastnicy uciekli, ale potem byli systematycznie "wyłapywani". W styczniu 2003 r. jeden z nich został zastrzelony przez policję na warszawskim Ursynowie.

d2qw8sw

Zastrzelenie policjanta wywołało publiczną debatę na temat użycia broni przez policję. Rząd zaakceptował proponowane przez MSWiA przepisy pozwalające funkcjonariuszom strzelać z pominięciem "procedury ostrzegawczej", czyli strzałów ostrzegawczych, wielokrotnych okrzyków itp. Zaproponowano również zaostrzenie kar za zaatakowanie policjanta.

W marcu 2003 r. w nocy doszło w Magdalence do strzelaniny między policją a Igorem Pikusem i Robertem Cieślakiem, bandytami poszukiwanymi w związku z zabójstwem policjanta w Parolach. Bandyci strzelali do policjantów z broni automatycznej, rzucali w nich granatami i bombami wypełnionymi śrubami. Dwóch policjantów zginęło (jeden zmarł w szpitalu), a kilkunastu zostało rannych. Śmierć ponieśli też obaj gangsterzy.

d2qw8sw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qw8sw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj