Agent szkodliwy czy nie? Kto osądzi?

Dwie sejmowe komisje przyjęły propozycję SLD, by lustrować tylko tych agentów służb specjalnych PRL, którzy szkodzili Kościołowi, opozycji, prawom obywatelskim itp. Wcześniej propozycję tę przyjęła podkomisja pracująca nad prezydenckim projektem zmian w lustracji, zakładającym m.in. wyłączenie spod lustracji wywiadu, kontrwywiadu i służb ochrony granic (dziś lustracji podlegają osoby związane z każdą służbą specjalną PRL).

Propozycji SLD nie było w projekcie Aleksandra Kwaśniewskiego. Ten zapis SLD próbował bezskutecznie przeforsować w Sejmach dwóch poprzednich kadencji, co w latach 1996-97 uniemożliwiła postawa koalicyjnego wówczas PSL.

Na środowym posiedzeniu dwóch komisji posłowie prawicy podkreślali, że obecnie nie da się już ustalić, czy jakaś informacja SB była szkodliwa, czy neutralna. Od oceny tego, czy szkodziły, czy nie, będzie Sąd Lustracyjny - przekonywał poseł-sprawozdawca podkomisji, Marian Marczewski (SLD).(kar)

agencilustracjasejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)