Polska"Agencja towarzyska z kasą fiskalną?"

"Agencja towarzyska z kasą fiskalną?"

- Odnoszę wrażenie, że ten pomysł jest niewykonalny. Wyobraźmy sobie tę agencję towarzyską, siedzi tam jakaś pani dyrektor, czy pani kierownik i ma kasę fiskalną. I teraz co, każdy klient pobiera jakiś dowód wpłaty? – dziwił się Leszek Miller w rozmowie z Moniką Olejnik komentując pomysł Ruchu Palikota, aby zalegalizować sutenerstwo i opodatkować prostytucję. – I kto to będzie potem sprawdzał? Najwyższa Izba Kontroli? Zdaje się że to wykracza poza horyzont wyobraźni NIK - docieka polityk.

08.03.2012 | aktual.: 09.03.2012 11:24

O pomyśle mówił jakiś czas temu Andrzej Rozenek, rzecznik Ruchu Palikota. Argumentował, że „zawsze od każdej usługi legalnie wykonanej przysługuje prawo do zareklamowania, jeżeli została ona wykonana niestarannie”.

Leszek Miller ocenił, że Ruch Palikota tworzy kolejne pomysły, których nie będzie można zrealizować: - Popierajcie nas, bo zalegalizujemy marihuanę, choć wiadomo, że marihuana zalegalizowana nie będzie. Popierajcie nas, bo zalegalizujemy bimbrownictwo. Nie będzie zalegalizowane, ale może ktoś w to uwierzy. Teraz sutenerstwo...

- Są ludzkie słabości, czy ludzkie potrzeby, których nie da się w sposób administracyjny zwalczyć. Na przykład przygoda z próbą ograniczenia sprzedaży i produkcji alkoholu, prohibicja, też skończyła się totalną klapą – mówił były premier.

janusz palikotmonika olejnikprostytucja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)