ŚwiatAfryka i Bliski Wschód - przyszłość Tony'ego Blaira

Afryka i Bliski Wschód - przyszłość Tony'ego Blaira

Po opuszczeniu Downing Street Tony Blair ma prowadzić w Afryce działalność dyplomatyczną i w ten sposób będzie starał się poprawić swoją nadszarpniętą reputację - piszą brytyjskie dzienniki. Blair miałby również pełnić funkcję specjalnego wysłannika na Bliskim Wschodzie.

Afryka i Bliski Wschód - przyszłość Tony'ego Blaira
Źródło zdjęć: © AFP

04.05.2007 | aktual.: 04.05.2007 11:14

Według informacji "Daily Telegraph", brytyjski premier raczej nie skorzysta z możliwości jeżdżenia po świecie z wykładami, na czym mógłby zarobić nawet do 10 mln funtów rocznie. Zamiast tego Blair skoncentruje się na prowadzeniu swojej nowej fundacji i zbieraniu funduszy na pomoc humanitarną dla Afryki.

Na prośbę prezydenta USA George'a W. Busha Blair zgodził się także zostać specjalnym wysłannikiem na Bliskim Wschodzie, gdzie będzie się starał ożywić proces pokojowy - informuje "Daily Telegraph".

W zaplanowaniu przyszłej kariery premierowi pomaga grupa jego zaufanych doradców, pod przewodnictwem baronowej Sally Morgan, która do 2005 roku była jednym z najważniejszych współpracowników Blaira.

Z kolei według "Financial Times", Blair nie wykluczył objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej (zgromadzenia unijnych przywódców), jeśli funkcja taka zostanie utrzymana w przyszłej unijnej konstytucji. Przewodniczący taki byłby wybierany na dwa i pół roku z możliwością drugiej kadencji.

"FT" pisze też, że Blair prawdopodobnie będzie zarabiać na publikowaniu wspomnień i wykładach. Może też zostać strategicznym doradcą lub dyrektorem "niezarządzającym" (non-executive) w korporacjach.

Jak przypomina "The Independent", oczekuje się, że Tony Blair w przyszłym tygodniu oficjalnie ogłosi ustąpienie ze stanowiska. Szefem rządu pozostanie jeszcze przez siedem tygodni, do czasu objęcia funkcji przez jego niemal pewnego następcę Gordona Browna i wyboru nowego wiceszefa laburzystów. W czwartek rzecznik Blaira, zdementował pogłoski, jakoby miał on zamiar równocześnie zrzec się mandatu deputowanego z okręgu Sedgefield. Jednak według "FT", jest to bardzo prawdopodobne.

54-letni Blair stoi na czele brytyjskiego rządu nieprzerwanie od 1997 roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)