AFP: prezydent Recep Tayyip Erdogan nie wrócił do Ankary po próbie puczu

• Kilka godzin po próbie zamachu stanu Erdogan udał się do Stambułu
• Jego nieobecność w Ankarze rodzi plotki w internecie
• W środę prezydent powinien w Ankarze wziąć w spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Kilka godzin po wymierzonej przeciwko niemu próbie puczu prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan udał się do Stambułu, swego politycznego bastionu, i dotychczas nie wrócił do stolicy kraju Ankary. W internecie wzbudza to wiele pytań - pisze agencja AFP.

Nieobecność szefa państwa w Ankarze, mieście, które odczuwa poważne skutki próby zamachu stanu i w którym mieszczą się ważne instytucje, np. parlament, który był bombardowany przez frakcję militarną, rodzi plotki w mediach społecznościowych.

"Pan prezydent znajduje się w Stambule od zamachu stanu" - napisał jeden z użytkowników Twittera. "Nie rozumiem tego. Czyżby stolica nie była bezpieczna?" - ironizuje.

"Stolicą Turcji jest Ankara" - czytamy w innym wpisie. "Dlaczego prezydent ogłasza w Stambule, że wszystko jest pod kontrolą? Dlaczego wszyscy żołnierze zostali wysłani do Stambułu?" - zastanawia się inny internauta po ogłoszeniu, że 1,8 tys. dodatkowych członków sił bezpieczeństwa zostało rozmieszczonych w największym tureckim mieście, by zaostrzyć środki bezpieczeństwa w strategicznych miejscach.

"Prezydent śledzi rozwój sytuacji z domu w Stambule. Premier i członkowie rządu znajdują się w Ankarze" - powiedział AFP anonimowy przedstawiciel władz.

"Szef państwa spędza większość weekendów w Stambule i nie uważa się, by było konieczne, aby wrócił do Ankary, gdyż przebywa tam już premier. Sytuacja jest pod kontrolą, ale zwracamy się do narodu, aby pozostał w stanie gotowości aż do czasu odnalezienia wszystkich wspólników" - dodało źródło.

Z agendy tureckiego prezydenta wynika, że w środę Erdogan powinien wziąć udział w Ankarze w spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, po której ogłoszona zostanie "ważna decyzja". Będzie ona konsekwencją nieudanej próby puczu z 15 lipca.

Erdogan przez cztery lata był burmistrzem Stambułu, miasta, w którym się urodził, w którym rozpoczął karierę polityczną i z którym wciąż wiele go łączy. Większość wielkich projektów podczas jego prezydencji dotyczyła właśnie tej metropolii, która liczy 15 milionów mieszkańców. Chodzi m.in. o budowę gigantycznego meczetu Camlica, mostu nad Bosforem czy trzeciego lotniska.

Wybrane dla Ciebie
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa