Afganistan. Wiceprezydent ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju
Dotychczasowy wiceprezydent Afganistanu Amrullah Saleh ogłosił w mediach społecznościowych, że został tymczasowym prezydentem kraju. "Jestem prawowitym następcą" - przekazał polityk.
O objęciu stanowiska głowy państwa Amrullah Saleh poinformował na Twitterze. Powołując się na konstytucję Afganistanu, oświadczył, że w przypadku nieobecności, ucieczki, rezygnacji lub śmierci prezydenta jego obowiązki przejmuje wiceprezydent.
"Obecnie przebywam w moim kraju i jestem prawowitym następcą prezydenta. Docieram do wszystkich liderów, aby uzyskać ich wsparcie i wypracować konsensus" - ogłosił Saleh.
W niedzielę polityk oświadczył, że "nigdy, przenigdy i pod żadnym pozorem nie ukłoni się terrorystom z Talibanu". "Nigdy nie zdradzę duszy i spuścizny mojego bohatera Ahmada Szacha Masouda, dowódcy, legendy i przewodnika. Nie rozczaruję milionów ludzi. Nigdy nie znajdę się pod jednym dachem z talibami. Nigdy" - napisał na Twitterze.
Biden wygłosił orędzie ws. Afganistanu. "Celem nie było budowanie państwa"
W poniedziałek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wygłosił orędzie do narodu, w którym skomentował sytuację w Afganistanie. Wyjaśnił, dlaczego zdecydował o wycofaniu amerykańskich wojsk z tego kraju.
Podkreślił, że był zaskoczony tym, jak szybko poddały się afgańskie władze. Zdaniem Bidena USA nie mają interesu w "walce w cudzej wojnie domowej". - Celem misji w Afganistanie nigdy nie było budowanie państwa ani demokracji. Cele były dwa: dopadnięcie bin Ladena i zdziesiątkowanie Al-Kaidy - mówił przywódca.
Zobacz też: Afganistan. Niewystarczająca pomoc Morawieckiego dla współpracowników Polski. „Działania rządu to kpina”