Afganistan: uratowali ją polscy żołnierze - Pola ma już prawie rok
Porzucone dziecko uratowali Polacy. Tak dziś wygląda
Wizyta Poli w bazie w Ghazni
Polscy żołnierze służący w Afganistanie znaleźli ją porzuconą przy ruchliwej drodze Kabul-Kandahar we wrześniu ubiegłego roku. Wojskowi myśleli, że dziwne zawiniątko na poboczu to ładunek wybuchowy, ale pod okryciem zobaczyli... noworodka, dziewczynkę. Maleństwo trafiło do szpitala wojskowego w Ghazni, a żołnierze zaczęli nazywać ją Pola. Dziecko szybko znalazło nowych, afgańskich rodziców, którzy nadali jej inne imię - Aria. Mała Afganka i jej przybrany ojciec są czasem zapraszani przez Polaków do bazy Ghazni. Aria ma już prawie rok.
Jak pisze mjr Dariusz Osowski, rzecznik prasowy PKW Afganistan, podczas ostatniej wizyty dziewczynkę zbadali lekarze i potwierdzili jej prawidłowy rozwój. "Z wielkim zdziwieniem wodziła oczkami za ciociami i wujkami w polskich mundurach. Tacie wręczono praktyczne prezenty, które pozwolą w zdrowiu rozwijać się maleństwu" - czytamy w komunikacie wojska.
(Rzecznik Prasowy PKW Afganistan, WP.PL / mp)