Afganistan. Rośnie liczba ofiar krwawego zamachu samobójczego
Do 68 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego zamachu w prowincji Nangarhar na wschodzie Afganistanu. W wyniku eksplozji kolejne 165 osób zostało rannych.
12.09.2018 | aktual.: 12.09.2018 11:07
Zamach był drugim najkrwawszym atakiem w tym roku w Afganistanie. Wymierzony był w uczestników blokady autostrady prowadzącej z afgańskiego miasta Dżalalabad do Pakistanu. Kilkaset osób protestowało tam przeciwko nowemu szefowi lokalnej policji.
Zamachowiec wysadził się w tłumie manifestantów około 70 km od Dżalalabadu, stolicy prowincji Nangarhar. Żadna z organizacji terrorystycznych dotąd nie przyznała się do zamachu. Kilka godzin później w samym mieście doszło do podwójnego zamachu. Najpierw eksplodował ładunek wybuchowy przed jedną z żeńskich szkół, a następnie doszło do detonacji przed sąsiednią szkołą dla chłopców. W wyniku dwóch wybuchów zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.
W prowincji Nangarhar, w której doszło do zamachu, aktywnie działają zarówno talibowie, jak i dżihadyści z Państwa Islamskiego. Wspomniany obszar jest uznawany za jeden z najbardziej niebezpiecznych regionów Afganistanu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl