Afganistan: kolejne sprzeczne doniesienia nt. śmierci Masuda
Ahmed Szah Masud (AFP)
Charyzmatyczny przywódca afgańskiej opozycji Ahmed Szah Masud zmarł w piątek w
następstwie ran odniesionych w niedzielnym zamachu - podała afgańska agencja AIP powołując się na "wiarygodne źródła" w antytalibańskiej opozycji.
14.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Agencja poinformowała, że Masud zmarł w Afganistanie. Do tej pory miejsce pobytu przywódcy walczącej z talibami afgańskiej opozycji nie było znane.
Już w czwartek Masuda zastąpił, na stanowisku naczelnego dowódcy sił Sojuszu Północnoafgańskiego, generał Mohammed Fahim.
Mająca siedzibę w Paryżu grupa Kolektywnego Wyzwolenia Afganistanu podała w piątek, że wbrew doniesieniom agencji AIP, przywódca opozycji Ahmed Szah Masud żyje, jakkolwiek jest w stanie krytycznym.
Przedstawicielka związanej z afgańską opozycją organizacji Patricia Lalonde powiedziała, że w piątek rozmawiała z rzecznikiem Masuda, który powiadomił ją, że przywódca Sojuszu Północnoafgańskiego żyje i przebywa w szpitalu w stolicy Tadżykistanu Duszanbe.
Lalonde przyznała jednak, iż powiedziano jej, że Masud jest w stanie krytycznym. Masud uczył się francuskiego w szkole w Kabulu i miał bliskie kontakty z francuskimi organizacjami pozarządowymi.
Zamachu na Masuda, walczącego z rządzącymi Afganistanem talibami, dokonało dwóch zamachowców-samobójców, którzy udawali dziennikarzy pragnących przeprowadzić wywiad. Zdaniem afgańskiej opozycji, zostali zwerbowani przez służby Osamy bin Ladena, którego oskarża się też o inspirowanie wtorkowych ataków terrorystycznych w USA.
Talibowie chronią Osamę bin Ladena, który jest oskarżany o zorganizowanie w 1998 r. serii antyamerykańskich zamachów, w których zginęło ponad 250 osób. (aka, mk)