PolskaAfgańczyk ukryty w ziemniakach chciał dostać się do Francji. Wpadł w Polsce

Afgańczyk ukryty w ziemniakach chciał dostać się do Francji. Wpadł w Polsce

Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 42-letniego Afgańczyka, który próbował przekroczyć polsko-słowacką granicę w samochodzie dostawczym pełnym ziemniaków. Pod przykrywką transportu ziemniaków mężczyzna usiłował dostać się do Francji.

Afgańczyk ukryty w ziemniakach chciał dostać się do Francji. Wpadł w Polsce
Źródło zdjęć: © bieszczadzki.strazgraniczna.pl

09.04.2019 15:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Afgańczyk został zdekonspirowany przez kierowcę ciężarówki, który wjeżdżając na parking w miejscowości Zawadka Brzostecka, usłyszał dochodzące z naczepy nietypowe odgłosy i zawiadomił policję.

- Na miejsce wezwano patrol Straży Granicznej, który w czasie kontroli legalności pobytu ustalił, że między ułożonymi na paletach workami z ziemniakami ukrył się 42-letni mężczyzna. Imigrant przyznał, że do naczepy dostał się nielegalnie w Grecji podczas załadunku towaru - relacjonuje rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr SG Elżbieta Pikor.

Według wyjaśnień zatrzymanego, trasa Afgańczyka wiodła przez Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację do Polski. W ukryciu pozostawał przez cztery dni. Żywił się suchym prowiantem, który zabrał ze sobą. Pytany o cel swojej podróży twierdził, że chciał dotrzeć do Francji i tam się osiedlić. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, dlaczego podróżował w polskiej ciężarówce.

Mężczyzna przyznał, że zapłacił w Grecji tysiąc euro za przerzut do Europy Zachodniej. Afgańczyk przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddał się karze. Usłyszał wyrok czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok. Decyzją Sądu Rejonowego w Sanoku został osadzony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białymstoku.

42-letni Afgańczyk nie jest pierwszym imigrantem, który w "kreatywny" sposób próbował sforsować polską granicę. W styczniu tego roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili ukrytych w transporcie jabłek dwóch obywateli Afganistanu, a w lutym - dwóch kolejnych, którzy nielegalnie dotarli do Polski w transporcie soi z Serbii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (192)