WAŻNE
TERAZ

Sprawa kawalerki Nawrockiego. Prokuratura wszczyna postępowanie

Afera z Nawrockim. Jest propozycja zmiany prawa

Lewica przedstawiła projekt ustawy, który dotyczący mieszkań komunalnych. To pokłosie afery związanej z mieszkaniem Karola Nawrockiego. - To jest absurd, że dzisiaj gminy wyprzedają swoje zasoby lokalowe za 10 proc. wartości - stwierdziła Magdalena Biejat.

Katowice, 06.05.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich, wicemarszałkini Senatu RP Magdalena Biejat (C) podczas spotkania z wyborcami w Katowicach, 6 bm. (amb) PAP/Jarek PraszkiewiczMagdalena Biejat
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jarek Praszkiewicz
Tomasz Waleński
70

Lewica proponuje projekt ustawy "Bezpieczny Senior". - Przedstawiamy projekt założeń, projekt ustawy, którą złożymy w Sejmie, ustawy, która pozwoli tym patologiom zapobiegać - stwierdziła Magdalena Biejat na konferencji prasowej w Sejmie.

Projekt opiera się na dwóch podstawowych założeniach. - To jest absurd, że dzisiaj gminy wyprzedają swoje zasoby lokalowe za 10 proc. wartości. Większość samorządów sprzedaje więcej, niż kupuje, niż buduje i to w dodatku buduje za cenę rynkową za 100 proc. wartości, a sprzedaje za 10 proc. Z tym absurdem należy wreszcie skończyć - mówiła.

Lewica z myślą o osobach starszych

- Drugi filar - równie ważny - dotyczy osób starszych. Często zdarza się, że osoba starsza zostaje sama, ale nie ma bliskich, nie ma się za co utrzymać, ma bardzo niską emeryturę. Zamiast w takiej sytuacji padać ofiarą flipperów, szukać pomocy gdzieś od obcych ludzi mając nadzieję, że może jej nie oszukają, padając ofiarą takich spekulantów i nieuczciwych jak chociażby pan Karol Nawrocki - wskazała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komentarze z Sejmu ws. afery Nawrockiego. "To mieszkanie nabyto za 12 tys. zł"

Taka osoba mogłaby umówić się z gminą w myśl tej ustawy. Gmina może podpisać umowę z osobą starszą od 65 roku życia i umówić się, że wypłaci jej część wartości mieszkania do 50 proc. od razu, a drugą część w ratach - podkreśliła.

- Szczegóły tej, tej umowy będą zależne już od konkretnej sytuacji danej osoby i od jej umowy z gminą, Ale najważniejsze jest to, że osoby starsze będą mogły w tym mieszkaniu mieszkać do końca życia - zaznaczyła.

Kontrowersje związane z mieszkaniem Nawrockiego

Dwa mieszkania Nawrockiego:

  • Pierwsze mieszkanie: Trzypokojowe, 59-metrowe mieszkanie w gdańskiej dzielnicy Siedlce, kupione w 2013 roku przez Nawrockiego i jego żonę Martę za kredyt bankowy (hipoteka wciąż widnieje w księdze wieczystej).
  • Drugie mieszkanie: Kawalerka o powierzchni 28,5 m², nabyta w 2017 roku od 80-letniego Jerzego Ż. za 120 tys. zł. To właśnie ta nieruchomość stała się centrum kontrowersji.
  • Dodatkowo, w oświadczeniu majątkowym z 2021 roku Nawrocki wskazał współwłasność (50 proc.) trzeciego mieszkania (57 m²) z siostrą, które należy do jego żyjącej matki i zapisane jest mu w testamencie, ale nie jest jeszcze jego własnością.

Okoliczności nabycia kawalerki:

  • Jerzy Ż., poprzedni właściciel kawalerki, wykupił ją w 2011 roku od miasta Gdańsk z bonifikatą (za ok. 10% wartości, czyli ok. 12 tys. zł), korzystając z prawa pierwokupu dla lokatorów mieszkań komunalnych. Nawrocki twierdzi, że przekazał Jerzemu Ż. środki na ten wykup.
  • Umowa przedwstępna sprzedaży została podpisana w 2012 roku, a finalna umowa sprzedaży w 2017 roku, po upływie 5-letniego okresu karencji, który pozwalał uniknąć zwrotu bonifikaty miastu.
  • Początkowo rzeczniczka Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, sugerowała, że kawalerka została przekazana w zamian za opiekę nad Jerzym Ż., co miało być formą wdzięczności. Później narracja PiS zmieniła się na zakup za cenę rynkową (120 tys. zł), a Przemysław Czarnek podkreślał, że w dokumentach nie ma mowy o opiece.

Wątpliwości dotyczące opieki nad Jerzym Ż.:

  • Onet ustalił, że Jerzy Ż., obecnie 80-letni, od kwietnia 2024 roku przebywa w państwowym Domu Pomocy Społecznej (DPS) w Gdańsku, gdzie opiekuje się nim personel placówki, a koszty pokrywa miasto. Nawrocki twierdził, że stracił kontakt z Jerzym w grudniu 2024 roku i nie wiedział o jego pobycie w DPS, mimo że dziennikarze Onetu odnaleźli go w kilka godzin.

Wybrane dla Ciebie

Polka walczy o życie. Prokuratura ujawnia informacje o Wenezuelczyku
Polka walczy o życie. Prokuratura ujawnia informacje o Wenezuelczyku
Ewakuacja Polaków z Izraela. MSZ podaje szczegóły
Ewakuacja Polaków z Izraela. MSZ podaje szczegóły
Burze i intensywne deszcze na południu Polski. Ostrzeżenia IMGW i RCB
Burze i intensywne deszcze na południu Polski. Ostrzeżenia IMGW i RCB
Kawalerka Nawrockiego. Jest ruch prokuratury
Kawalerka Nawrockiego. Jest ruch prokuratury
Rosyjskie drony szturmowały Ukrainę. Obrona zestrzeliła prawie wszystkie
Rosyjskie drony szturmowały Ukrainę. Obrona zestrzeliła prawie wszystkie
"Incydent" na Okęciu. Nie można dojechać do lotniska
"Incydent" na Okęciu. Nie można dojechać do lotniska
Wzrost cen ropy po ataku Izraela na Iran. Jak duże będą podwyżki w najbliższych dniach?
Wzrost cen ropy po ataku Izraela na Iran. Jak duże będą podwyżki w najbliższych dniach?
Macron: Rosja nie może być mediatorem na Bliskim Wschodzie
Macron: Rosja nie może być mediatorem na Bliskim Wschodzie
Zagrożenie dla Orbana. "Oburzenie", "ludzie mają dość"
Zagrożenie dla Orbana. "Oburzenie", "ludzie mają dość"
Izraelska armia raportuje. Były ataki na centra dowodzenia Al-Kuds w Teheranie
Izraelska armia raportuje. Były ataki na centra dowodzenia Al-Kuds w Teheranie
Karambol na Mazowszu. 15 osób rannych
Karambol na Mazowszu. 15 osób rannych
Egzekucja w Iranie. Mężczyznę stracono za współpracę z Mosadem
Egzekucja w Iranie. Mężczyznę stracono za współpracę z Mosadem