Afera w Trójce. Piotr Metz komentuje: "Gotuje się w nas ogromny gniew"
- Nie mogę akceptować sposobu zarządzania radiem, sposobu traktowania ludzi, można to nazwać obrażaniem naszej inteligencji - stwierdził znajdujący się na wypowiedzeniu dyrektor muzyczny Trójki, Piotr Metz. Dziennikarz dodał, że obecna sytuacja w rozgłośni ma rangę "afery ogólnoświatowej".
- Wiedziałem, że Kazik ma w Trójce ogromny elektorat naszych słuchaczy, to że piosenka będzie hitem było pewne. Przypuszczałem, że to będzie duże wydarzenie, ale, że z historii piosenki na 1. miejscu Listy Przebojów trafimy do "The Washington post" i "The Times", przyznaje nie przypuszczałem - dodał Metz w TVN24.
Znajdujący się na wypowiedzeniu dyrektor muzyczny Programu Trzeciego wyjawił, że szef rozgłośni Tomasz Kowalczewski wciąż nie skontaktował się w żaden sposób z Markiem Niedźwieckim, który jeszcze przed złożeniem wypowiedzenia od lat odpowiadał za Listę Przebojów.
- Od czasów listy przebojów, którą wygrał Kazik, do Marka Niedźwieckiego do dziś dyrektor Trójki nie zadzwonił, a także od niego telefonów nie odbierał. Tego typu komunikacja nie jest do zaakceptowania - powiedział Metz.
Dziennikarz zauważył również, że obecnie trwa "próba dorobienia jakiegoś przedziwnego ogona do całej sytuacji, co tak naprawę nie jest istotne w stosunku do głosów poparcia, które zbiera Marek".
- Lista Przebojów Trójki jest czymś ponad podziałami. Markowi musi być strasznie przykro i staramy się go wspierać. Wewnątrz gotuje się w nas ogromnie - stwierdził Piotr Metz, komentując głosy z kierownictwa Polskiego Radia, wg których Niedźwiecki miał "manipulować" przy Liście Przebojów.
Podkreślił, że to, iż najnowszy utwór Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" stanie się hitem i znajdzie się na pierwszych miejscach Listy Przebojów było pewne. - W Trójce graliśmy piosenki o Wałęsie, Pawlaku i Oleksym, bo Kazik "zawsze rozdawał swoje ciosy władzy równo". Kazik jest człowiekiem antysystemowym, więc każdej władzy patrzy na ręce - przekonywał dyrektor muzyczny Trójki na wypowiedzeniu.
Afera w Trójce. Dyrektor muzyczny pokazuje SMS-a
We wtorek Piotr Metz opublikował SMS-a, jakiego otrzymał od Tomasza Kowalczewskiego. W wiadomości szef stacji miał zlecić mu, aby ten usunął utwór Kazika z Listy Przebojów.
- Piotrze, dopilnuj, aby piosenka, o której rozmawialiśmy, nie była na antenie - widzimy na nagraniu, jakie udostępniła na swoim Facebooku dziennikarka TVN Monika Olejnik, na którym Metz osobiście pokazuje wiadomość otrzymaną od Kowalczewskiego.
To właśnie podczas rozmowy z Olejnik ogłosił także, że złożył już wypowiedzenie z pracy. - Najnormalniej w świecie uznałem, że nie mogę akceptować i takiego sposobu zarządzania ludźmi i sposobu traktowania ludzi, tak jak Marka Niedźwieckiego ostatnio - stwierdził dziennikarz radiowy.
Zobacz też: Koronawirus. Polityk Lewicy o Łukaszu Szumowskim: "przyjaciel Polski". Ma jednak "ale"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl