Afera w Trójce. Jest wniosek o odwołanie prezes Polskiego Radia
Zamieszanie wokół "Listy przebojów Trójki" już ma swoje konsekwencje. Ze stacji odchodzą dziennikarze, a muzycy nie chcą, by radio puszczało ich piosenki. Na tym jednak nie koniec. Jest wniosek o odwołanie prezes Polskiego Radia.
17.05.2020 | aktual.: 29.03.2022 10:54
"Uwaga! Na prośbę Pawła Kukiza przedstawiciel Kukiz'15 w Radzie Mediów Narodowych Grzegorz Podżorny złoży wniosek o natychmiastowe odwołanie prezes Polskiego Radia za tolerowanie skandalicznego cenzurowania piosenki Kazika i o rozpisanie otwartego konkursu na to stanowisko" - poinformował na Twitterze Stanisław Tyszka. Dowód na to pokazał lider partii.
"Składam wniosek o odwołanie Pani Agnieszki Kamińskiej ze stanowiska prezesa zarządu Polskiego Radia. Jednym, ale nie jedynym powodem tego wniosku jest niewłaściwy nadzór nad programem III PR. Jednocześnie wnoszę, aby po odwołaniu obecnej pani prezes Rada Mediów Narodowych ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa zarządu PR. Liczę też, że ponownie refleksji Rady zostanie poddana idea trzyosobowego zarządu PR" - czytamy we wniosku opublikowanym przez Kukiza.
Trójce zarzuca się cenzurę piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój", odnoszącej się do Jarosława Kaczyńskiego. Była na pierwszym miejscu "Listy przebojów Trójki". Lista szybko zniknęła jednak ze strony internetowej radia. Marek Niedźwiecki odchodzi ze stacji. Wielu muzyków kończy z nią współpracę.
Afera w Trójce. Prezes Polskiego Radia odpiera zarzuty
Joanna Lichocka, która jest członkiem Rady Mediów Narodowych, odniosła się do sprawy. "Chciałabym wyrazić publiczne wyrazy wsparcia dla prezes PR Agnieszki Kamińskiej i dyrektora PR3 Tomasza Kowalczewskiego. Mają trudną pracę, narażeni są na ataki z różnych stron. W tej sprawie mają rację" - napisała.
Co na to wszystko Kamińska? - Podczas elektronicznego głosowania została wprowadzona piosenka spoza listy i doszło do ingerencji w kolejność utworów. Wskutek tego wynik końcowy nie odzwierciedlał głosowania słuchaczy - powiedziała. Zaznaczyła, że "oskarżenia są kłamliwe i niesprawiedliwe".