Afera SKOK Wołomin. Adwokat Marcin Dubieniecki aresztowany

Szczeciński sąd zadecydował w środę o aresztowaniu na dwa miesiące adwokata Marcina Dubienieckiego. Drugi zatrzymany - były wiceminister skarbu Przemysław Morysiak - będzie odpowiadał z wolnej stopy. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut płatnej protekcji ws. afery SKOK Wołomin.

Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Bielecki

oprac. Piotr Białczyk

18 grudnia 2019, 17:36

Marcin Dubieniecki został aresztowany w związku z aferą SKOK Wołomin
Prokuratura twierdzi, że w zamian za łapówkę, adwokat miał obsadzić stanowisko w zarządzie SKOK-u wskazaną osobą
W związku z aferą z kasy SKOK Wołomin zniknęło prawie 60 mln złotych

Marcin Dubieniecki - adwokat działający w Warszawie i Trójmieście oraz były mąż Marty Kaczyńskiej - razem z byłym wiceministrem skarbu Przemysławem Morysiakiem mieli przyjąć pół miliona złotych łapówki od biznesmena. W zamian przedsiębiorca oczekiwał, by wykorzystując swoje wpływy prawnik i urzędnik "umocowali" we władzach SKOK wskazaną przez niego osobę. Wspomniana osoba w zarządzie SKOK-u miała gwarantować dalsze udzielanie kredytów na "słupy" w czasie, gdy kłopoty finansowe SKOK-u wyszły już na jaw.

Sąd w środę zdecydował o 2-miesięcznym areszcie dla Dubienieckiego - informuje RMF. Wobec Morysiaka wymiar sprawiedliwości nie zdecydował o areszcie ani o środkach zapobiegawczych (obaj zgodzili się na upublicznienie swoich wizerunków).

Trzeci mężczyzna zaangażowany w sprawę - warszawski biznesmen Krzysztof B. - będzie odpowiadał z wolnej stopy. Sąd zastosował wobec niego poręczenie majątkowe oraz dozór policji.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku, w sprawie SKOK Wołomin, CBA zatrzymało kierownictwo Komisji Nadzoru Finansowego, m.in. Andrzeja Jakubiaka i Wojciecha Kwaśniaka, a także 5 innych byłych urzędników tego organu. Śledczy zarzucają im działanie na szkodę interesu publicznego

Starty oszacowano na 1,5 mld złotych. Przez ich działalność SKOK Wołomin miał stracić natomiast 58 mln złotych.