Trwa ładowanie...

Afera podsłuchowa i sprawa Marka Falenty. PiS zdecydował ws. wniosku Kukiz'15

Premier Mateusz Morawiecki ani nie udzieli Sejmowi informacji o aferze podsłuchowej, ani nie przedstawi stanowiska ws. Marka Falenty. Wniosek w tej sprawie składał klub Kukiz'15. Przepadł głosami głównie PiS.

Afera podsłuchowa i sprawa Marka Falenty. PiS zdecydował ws. wniosku Kukiz'15Źródło: Agencja Gazeta, fot: Sławomir Kamiński
doq452m
doq452m

Wniosek Kukiz’15 wpłynął do Sejmu we wtorek. Posłowie tego ugrupowania chcieli m.in. poznać stanowisko rządu wobec wniosku Marka Falenty o ułaskawienie oraz dowiedzieć się, na ile państwo jest w stanie obronić najważniejsze osoby w państwie przed inwigilacją i podsłuchami.

- Jest to sprawa, w której mój klub zabierał głos już pół roku temu, mówiąc o tym, że powinna powstać komisja śledcza, która będzie badać, jakim sposobem, kto został nagrany, ale przede wszystkim, kto za to odpowiada i kto powinien ponieść odpowiedzialność - mówił podczas środowego posiedzenia Sejmu poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz’15). Jak stwierdził, wcześniej uważał, że sprawa dotyczyła tylko polityków PO i PSL, ale teraz widać, że "również PiS boi się tej afery".

Zamiast o aferze podsłuchowej parlamentarzyści wysłuchają informacji o... działaniach resortu rolnictwa na rzecz polskiej wsi.

Zobacz także: Sienkiewicz: Falenta chciał obalić rząd Tuska, ale mu się nie udało

Przypomnijmy, Marek Falenta w poniedziałek rozpoczął odbywanie kary 2,5 roku za organizowanie nielegalnych podsłuchów polityków PO-PSL w restauracjach "Sowa & Przyjaciele" oraz "Amber Room".

doq452m

W ujawnionym w tym tygodniu liście do prezydenta Andrzeja Dudy podał nazwiska 13 osób z kręgów PiS mających go zachęcać do nagrywania. Pierwszy na tej liście jest prezes PiS Jarosław Kaczyński - rzekomo akceptujący akcję z nagrywaniem. Falenta twierdzi, że obiecywano mu ułaskawienie.

"Panie prezesie, jest mi bardzo przykro. Liczyłem, że wielka sprawa, do jakiej się przyczyniłem, zostanie mi zapamiętana i po wygranych wyborach załatwiona niejako z urzędu. Taka była obietnica panów z CBA" - napisał do prezesa PiS.

Roman Giertych, pełnomocnik grupy polityków PO (Radosława Sikorskiego i Jana Rostowskiego) podsłuchiwanych przez kelnerów, złożył wniosek o podjęcie śledztwa ws. "zorganizowanej grupy przestępczej wykorzystującej nielegalne podsłuchy do obalenia rządu".

Platforma Obywatelska zapowiedziała z kolei złożenie wniosku o powołanie komisji śledczej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

doq452m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doq452m
Więcej tematów