Afera mobbingowa w Polskich Portach Lotniczych. Jest pozew
Dyrektor działu personalnego w PPL została zwolniona po złożeniu skargi przeciwko prezesowi. Renata Grzywna zamierza dochodzić swoich praw przed sądem pracy, gdyż twierdzi, że była nękana przez przełożonego.
Jak donosi RMF FM, skarga byłej dyrektor PPL dotyczyła między innymi zmuszania do łamania przepisów, ciągłych zmiany decyzji, zlecenia bezsensownych zadań i nieustannych kontroli w dziale Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Prezes przedsiębiorstwa miał również używać wobec niej pogróżek, w tym gróźb zwolnienia z pracy oraz stosować różnych innych form nękania i nacisku.
Dyrektor działu marketingu i PR PPL Hubert Wojciechowski twierdzi, że w sprawie dyrektor Grzywnie toczyło się postępowanie, które zakończyło się wypowiedzeniem jej umowy o pracę. Powodem takiej decyzji było "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych".
- Pani Grzywna została wezwana w dniu 16 marca o godzinie 12:00 do Prezesa PPL celem wręczenia jej wypowiedzenia. Wówczas zamiast stawić się na wezwanie, w pośpiechu opuściła zakład pracy - tłumaczy Wojciechowski.
Wersji Polskich Portów Lotniczych nie potwierdza jednak rzecznik Prokuratury Okręgowej, twierdząc, że ani w PO, ani w żadnym oddziale Prokuratury Rejonowej nie odnotowano takiego postępowania.
Była dyrektor personalna złożyła pozew do sądu pracy, w którym domaga się wpisania do świadectwa pracy, że została zwolniona z powodu rażącego złamania prawa pracy przez pracodawcę.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl