Afera Mariana Banasia. Gdzie prezes NIK spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim?

- Prezesa Banasia nie było wczoraj na Nowogrodzkiej - przyznał w wywiadzie Krzysztof Sobolewski. Mimo sugestii dziennikarza, że wszystkie media zgodnie relacjonowały o spotkaniu w siedzibie PiS, sekretarz generalny partii twierdził zupełnie co innego.

Afera Mariana Banasia. Gdzie prezes NIK spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim?
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Mateusz Marek
Piotr Białczyk

29.11.2019 | aktual.: 29.11.2019 20:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas wywiadu w RMF prowadzący rozmowę cytował słowo w słowo depeszę Polskiej Agencji Prasowej. - Nic mi nie wiadomo, żeby do tego doszło na Nowogrodzkiej. (Mogę zapewnić, że) wczoraj go (Mariana Banasia) tam nie było - zapewniał po raz kolejny Sobolewski. - Nie wiem, skąd PAP wziął tę informację, to jest pytanie do nich - dodał przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości.

Wirtualna Polska zwróciła się oficjalnie do wicerzecznika PiS z prośbą o komentarz. - Do spotkania prezesa Jarosława Kaczyńskiego z Marianem Banasiem doszło na Nowogrodzkiej, tak jak w depeszy PAP to nawet podano - przyznał wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

- Doszło do pewnego nieporozumienia, Krzysztofa Sobolewskiego nie było wczoraj w centrali, więc siłą rzeczy nie widział Mariana Banasia. Z jakiegoś powodu był przekonany, że do spotkania doszło w innym miejscu - dodał Fogiel. Wicerzecznik PiS sprawę wytłumaczył "błędem w komunikacji".

Obraz
© Twitter

Przypomnijmy: w spotkaniu prezesa PiS z Marianem Banasiem brał udział także minister-koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński. Po spotkaniu partia wydała oficjalny komunikat. "Podczas spotkania z Marianem Banasiem prezes Kaczyński i wiceprezes Kamiński wyrazili oczekiwanie, aby szef NIK podał się do dymisji" - przekazała PAP Anita Czerwińska.

Andrzej Duda o wyroku TSUE ws. Sądu Najwyższego i KRS: jest znamienne

Mimo to Marian Banaś, pomimo zawiadomienia CBA do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, nie zamierza rezygnować. "Jestem gotowy do składania wszelkich wyjaśnień i ze spokojem czekam na finał tej sprawy" - zapewnia w oświadczeniu. Jednocześnie informuje, że "kategorycznie zaprzecza zarzutom, że zatajał swój stan majątkowy i ma nieudokumentowane źródła dochodów".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (852)