Afera "łowców skór" - drugi lekarz nie przyznaje się
Drugi z byłych lekarzy łódzkiego pogotowia
oskarżony w procesie tzw. "łowców skór" 33-letni Paweł W. nie
przyznał się przed łódzkim sądem do żadnego z zarzucanych
mu czynów.
Prokuratura oskarżyła Pawła W. o narażenie czterech pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne doprowadzenie do ich śmierci oraz przyjmowanie pieniędzy od zakładów pogrzebowych w zamian za informacje o zgonach pacjentów. Lekarz, który jak powiedział przed sądem, jest obecnie zatrudniony w ZOZ w Człuchowie rozpoczął składanie wyjaśnień szczegółowo opisując przypadki, w których przedstawiono mu zarzuty.
Piątek jest kolejnym dniem procesu dwóch byłych sanitariuszy i dwóch lekarzy łódzkiego pogotowia. Sanitariusze oskarżeni są o zabójstwa w sumie 5 pacjentów, a lekarze o narażenie - łącznie 14 pacjentów - na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne doprowadzenie do ich śmierci. Cała czwórka oskarżona jest też o przyjęcie pieniędzy do firm pogrzebowych. Sanitariuszom grozi kara dożywotniego więzienia, lekarzom - do 10 lat pozbawienia wolności.
