Adam Niedzielski ostro o okładce ostrzegającej przed szczepionką AstraZeneki
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas sobotniej konferencji prasowej bardzo krytycznie odniósł się do okładki jednego z dzienników, na której widnieje nagłówek "Zakrzepy po szczepionce" odnoszący się do preparatu AstraZeneca. Zdaniem szefa resortu zdrowia okładka jest "godna potępienia".
20.03.2021 15:20
Adam Niedzielski nie szczędził słów krytyki pod adresem dziennika "Fakt", na którego okładce zamieszczono sugestywną grafikę z hasłem "Zakrzepy po szczepionce" - odnoszącą się do preparatu koncernu AstraZeneca.
- Jestem oburzony publikacją jednego z dzienników, który sugeruje niebezpieczeństwo szczepienia preparatem AstraZeneca. Takie standardy moim zdaniem są nie do zaakceptowania. To zachowanie godne potępienia - powiedział minister zdrowia na sobotniej konferencji prasowej.
EMA jednoznacznie o szczepionce AstraZeneca
Głos w sprawie wątpliwości związanych ze szczepionką AstraZeneki zabrał również szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. - Zalecenia Europejskiej Agencji Leków dotyczące szczepionki AstraZeneca złagodziły sytuację, ale skutki negatywnych doniesień widzimy także w Polsce. Wzrosła liczba osób, które odmówiły szczepienia preparatem AstraZeneca. Nie było żadnych przesłanek ze strony lekarzy, naukowców i instytucji, by wstrzymać szczepienia - podkreślił szef KPRM.
Z uwagi na tezę o niebezpieczeństwie idącym za szczepieniem brytyjskim preparatem, wiele osób zrezygnowało z zabiegu szczepienia. Dworczyk zaznaczył, że osoby, które zrezygnowały ze szczepienia substancją AstraZeneki, będą musiały teraz poczekać na szczepienia ogólnopopulacyjne. - Taka osoba będzie musiała czekać na szczepienia ogólnopopulacyjne, kiedy nie będzie już kolejek. Efekty tej histerii widać bardzo wyraźnie, więc innej decyzji nie może być - powiedział Michał Dworczyk.
Szef KPRM poinformował, że w związku z rezygnacjami w punktach szczepień zalega mnóstwo dawek szczepionki brytyjskiego koncernu. - Mamy kilkaset tysięcy szczepionek, które leżą w punktach szczepień i które nie zostały wykorzystane, bo pacjenci się nie zjawili. Apelujemy do wszystkich, żeby kierować się wytycznymi lekarzy, naukowców i żeby się szczepić - im szybciej zaszczepimy jak największą część polskiej populacji, tym szybciej wrócimy do normalności - apelował minister w Kancelarii Premiera.