Adam Michnik z medalem UAM. Cześć pracowników uniwersytetu wyraża sprzeciw

Adam Michnik pod koniec października odebrał na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu medal „Alumno Bene Merenti”, który przyznawany jest absolwentom UAM rozsławiającym uniwersytet.

UAM na swojej stronie uzasadnia przyznanie medalu jako wyraz uznania środowiska akademickiego za działalność opozycyjną, zaangażowanie w proces przemian demokratycznych i rozwój wolnej prasy w Polsce. W tym roku Adam Michnik obchodzi 70 urodziny, a także jest 40. rocznica założenia Komitetu Obrony Robotników, w którym Adam Michnik był kluczową postacią.
##Adam Michnik budzi kontrowersje
Ale środowisko Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego protestuje przeciwko przyznaniu redaktorowi naczelnemu Gazety Wyborczej medalu „Alumno Bene Merenti”.

Profesor Wiesław Antkowiak złożył votum separatum od decyzji władz uczelni. Emerytowany wykładowca UAM stwierdził, że pięcioosobowa kapituła przyznająca medal nie wyraża uznania całego środowiska akademickiego.

„Kiedy w PRL-owskiej przeszłości podpisywałem protest przeciwko uwięzieniu (z przyczyn politycznych) Adama Michnika (w tym samym czasie także Jacka Kuronia), nie zdawałem sobie sprawy, że stanowił on (i wielu innych) opozycję skierowaną nie przeciwko totalitarnemu ustrojowi, a przeciw grupie osób trzymających wówczas władzę. Zmiana obsady stanowisk rządowych na zwolenników gen. W. Jaruzelskiego i Cz. Kiszczaka spowodowała widoczną zmianę charakteru stosunków pomiędzy tego rodzaju opozycją a rządzącymi na “przyjacielskie” – pisze w liście do rektora uniwersytetu Wiesław Antkowiak.

Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego argumentuje, że zgodnie z tradycją uniwersytecką sprawy polityczne i ideologiczne nie powinny wpływać na decyzje władz uniwersytetu. Przyznanie wyróżnienia Adamowi Michnikowi miało być poparciem konkretnej opcji politycznej.
##List do władz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza
Pod listem podpisało się jeszcze 17 z ponad 5 tysięcy pracowników UAM, a AKO zbiera w internecie podpisy wyrażające sprzeciw wobec tej decyzji. Na razie pod listem podpisało się ponad 1 500 osób. Wśród nich jest kilka emerytowanych i obecnych pracowników uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, ale większość z podpisujących nie ma większych związków z uczelnią. Wśród protestujących jest absolwentka UAM z rocznika 1964 mieszkająca w Gnieźnie. Na liście protestujących są też pracownik Uniwersytetu Śląskiego, emerytka z Warszawy, ksiądz z Radomia i rencistka z Elbląga, którzy popierają sprzeciw Akademickiego Klubu Obywatelskiego wobec decyzji władz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.