PolskaAdam Bielan o ministrze Ardanowskim: "uważałem go za poważnego człowieka". Chodzi o list do polityków PiS

Adam Bielan o ministrze Ardanowskim: "uważałem go za poważnego człowieka". Chodzi o list do polityków PiS

"Piątka dla zwierząt" autorstwa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wzbudziła spore kontrowersje w obozie Zjednoczonej Prawicy. Swój sprzeciw przedstawił w liście minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. - Do tej pory uważałem go za poważnego człowieka - ocenił polityka Adam Bielan.

Adam Bielan krytykuje ministra Ardanowskiego. Poszło o list do polityków PiS
Adam Bielan krytykuje ministra Ardanowskiego. Poszło o list do polityków PiS
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Jan Krzysztof Ardanowski napisał list do polityków Prawa i Sprawiedliwości. Krytykuje w nim promowany przez Jarosława Kaczyńskiego projekt ustawy o ochronie zwierząt. "Zdaniem rolników PiS zdradza wieś" - twierdzi minister rolnictwa i przestrzega przed "stratami wizerunkowym". Do listu dotarł portal Onet.

Spór o pomysł prezesa PiS. Reprymenda Adama Bielana dla ministra

O tę sprawę był pytany europoseł PiS Adam Bielan na antenie Polsat News. - Nie chce mi się wierzyć, że pod tym listem podpisał się minister Ardanowski. Do tej pory uważałem go za poważnego człowieka - stwierdził polityk, podkreślając, że wspomniany list "jest pełny histerycznych stwierdzeń".

- Minister rolnictwa ma oczywiście prawo bronić interesów określonych działów, branż rolniczych. Natomiast powinien robić to na posiedzeniu Rady Ministrów, a nie przez przecieki do mediów - dodał Bielan.

Piątek dla zwierząt. Rolnicy i futrzarze zablokują siedzibę PiS.

W środę w Sejmie odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. "Piątka dla zwierząt" to pomysł prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Projekt zakłada m.in. ograniczenie uboju rytualnego, zwiększenie kompetencji organizacji pozarządowych czy zakaz hodowli zwierząt futerkowych.

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, w środę o godzinie 9 rano przed siedzibę partii Prawo i Sprawiedliwość zjadą się rolnicy, branża futrzarska, hodowcy zwierząt, a nawet właściciele hodowli psów i kotów. Nawet kilka tysięcy osób może wziąć udział w proteście przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)